wstaw do wiersza Tadeusza Różewicza znaki interpunkcyjne, które ukierunkują mój sposób recytacji i dedykacji utworu.
Dawniej kiedy nie wiem dawniej myślałem że mam prawa i obowiązek krzyczeć na oracza patrz patrz słuchaj pniu Ikar spada Ikar tonie syn marzenia porzuć pług porzuć ziemię otwórz oczy tam Ikar tonie albo ten pastuch tyłem odwrócony do dramatu skrzydeł słońca lotu upadku
mówiłem ślepcy
Lecz teraz kiedy teraz nie wiem wiem ze oracz winien orać ziemię pasterz pilnować trzody przygoda Ikara nie jest ich przygodą musi się tak skończyć I nie ma nic w tym wstrząsającego że piękny statek płynie dalej do portu przeznaczenia
LuŚka15
Dawniej, kiedy nie wiem, dawniej, myślałem że mam prawa i obowiązek krzyczeć na oracza, patrz, patrz słuchaj pniu, Ikar spada, Ikar tonie syn marzenia, porzuć pług porzuć ziemie, otwóż oczy, tam Ikar tonie albo ten pastuch, tylem odwrócony do dramatu, skrzydeł słońca lotu, upadku
Lecz teraz, kiedy teraz nie wiem , wiem ze oracz winien orać ziemie, pasterz pilnować trzody, przygoda Ilkara nie jest ich przyodą, musi sie teraz skończyć, I nie ma w tym nic wstrząsającego, i że piekny statek płynie dalej, do portu przeznaczenia.
dawniej, myślałem że mam prawa i obowiązek
krzyczeć na oracza,
patrz, patrz słuchaj pniu,
Ikar spada,
Ikar tonie syn marzenia,
porzuć pług
porzuć ziemie,
otwóż oczy,
tam Ikar
tonie
albo ten pastuch,
tylem odwrócony do dramatu,
skrzydeł słońca lotu,
upadku
Lecz teraz, kiedy teraz nie wiem ,
wiem ze oracz winien orać ziemie,
pasterz pilnować trzody,
przygoda Ilkara nie jest ich przyodą,
musi sie teraz skończyć,
I nie ma w tym nic wstrząsającego,
i że piekny statek płynie dalej,
do portu przeznaczenia.