Napisz dwóch zdaniach interpretacje tego wiersza :
Wysoko na skały zrębie,
Limba iglastą koronę
Nad ciemne zwiesiła głębie,
Gdzie lecą wody spienione.
Samotna rośnie na skale,
Prawie ostatnia już z rodu...
I nie dba, że wrzące fale
Skałę podmyły u spodu.
Z godności pełną żałobą
Chyli się ponad urwisko
I widzi w dole pod sobą
Tłum świerków rosnących nizko.
Te łatwo wschodzące karły,
W ściśniętym krocząc szeregu,
Z dawnych ją siedzib wyparły
Do krain wiecznego śniegu.
Niech spanoszeni przybysze
Pełzają dalej na nowo!
Ona się w chmurach kołysze —
Ma wolne niebo nad głową!
Nigdy się do nich nie zniży,
O życie walczyć nie będzie;
Wciąż tylko wznosi się wyżej
Na skał spadziste krawędzie.
Z pogardą patrzy u szczytu
Na tryumf rzeszy pozioméj:
Woli samotnie z błękitu
Upaść — strzaskana przez gromy.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Interpretację jest dość trudno napisać w dwóch zdaniach :)
Wiersz Adama Asnyka ''Limba'' jest pięknym opisem tajemniczego i groźnego widoku Tatr widzianych z perspektywy limby, która ''samotnie rośnie na skale''. W utworze występują liczne epitety, które pomagają wyobrazić sobie niesamowite widoki; sama limba jest także ożywiona - zastosowano personifikacje.