- Dlaczego pan wczoraj do mnie wydzwaniał kilkanaście razy, po czym rozłączał się pan?
- Ależ o czym pan mówi?! Nie dzwoniłem do pana ani jeden, raz bo po co? Wczoraj rano widzieliśmy się na klatce więc o tym co chciałem, więc porozmawialiśmy.
- Najwyraźniej ktoś robił sobie żarty podając się za pana! Bardzo pana przepraszam! Prosze nie mieć mi tego za złe.
- Już dobrze. Nic takiego się nie stało. Do zobaczenia! - Do zobaczenia!
- Dzień dobry sąsiedzie!
- Dzień dobry!
- Dlaczego pan wczoraj do mnie wydzwaniał kilkanaście razy, po czym rozłączał się pan?
- Ależ o czym pan mówi?! Nie dzwoniłem do pana ani jeden, raz bo po co? Wczoraj rano widzieliśmy się na klatce więc o tym co chciałem, więc porozmawialiśmy.
- Najwyraźniej ktoś robił sobie żarty podając się za pana! Bardzo pana przepraszam! Prosze nie mieć mi tego za złe.
- Już dobrze. Nic takiego się nie stało. Do zobaczenia!
- Do zobaczenia!