Napisz do gazetki szkolnej jakąś śmieszną historię o twoich przyjaciolach Szybko proszę w tak 10-15 zdaniach z przetlumaczeniem
Kicha116
Vor kurzem haben wir ein Wochenende bei Freunden am See gewesen. Am Abend haben wir einen Grill vor dem Haus. Wenn das Ereignis bereits gut entwickelt ist und eine bestimmte Menge an Alkohol war schon betrunken. Made guten Freund Tom beschlossen, in den Eimer zu gehen. Auf dem Weg dorthin musste durch einen Raum gehen, arrangiert für das, was er zu tun hatte und ging zurück zum Schlagen der Fußgängerzone Einrichtungen.
Er blieb an der Tür und ab auf der Suche nach einem Dämmerzustand nawalony Griffe der rechten Seite der Tür. An einen Freund Ola sagt zu ihm: Tomus auf der anderen Seite behandeln. Als Reaktion fiel sad: Wie auf der anderen Seite Griff, ich bin nicht ich nie verlassen
Niedawno byliśmy ze znajomymi na weekend nad jeziorem. Wieczorem zrobiliśmy grilla przed domkiem. Kiedy impreza już się dobrze rozwinęła i konkretna ilość alko była już wypita. Nieźle zrobiony kolega Tomek postanowił iść do kibla. Po drodze musiał przejśc przez jeden pokój, załatwił co miał do załatwienia i wyszedł trafiając z powrotem do tego przechodniego pokoju.
Stanął przy drzwiach wyjściowych i w półmroku nawalony szuka klamki po prawej stronie drzwi. Na to koleżanka Ola mówi do niego: Tomuś klamka jest po drugiej stronie. W odpowiedzi padło smutne: Jak klamka jest po drugiej stronie, to ja nigdy stąd nie wyjdę
Er blieb an der Tür und ab auf der Suche nach einem Dämmerzustand nawalony Griffe der rechten Seite der Tür.
An einen Freund Ola sagt zu ihm: Tomus auf der anderen Seite behandeln.
Als Reaktion fiel sad: Wie auf der anderen Seite Griff, ich bin nicht ich nie verlassen
Niedawno byliśmy ze znajomymi na weekend nad jeziorem. Wieczorem zrobiliśmy grilla przed domkiem. Kiedy impreza już się dobrze rozwinęła i konkretna ilość alko była już wypita. Nieźle zrobiony kolega Tomek postanowił iść do kibla. Po drodze musiał przejśc przez jeden pokój, załatwił co miał do załatwienia i wyszedł trafiając z powrotem do tego przechodniego pokoju.
Stanął przy drzwiach wyjściowych i w półmroku nawalony szuka klamki po prawej stronie drzwi.
Na to koleżanka Ola mówi do niego: Tomuś klamka jest po drugiej stronie.
W odpowiedzi padło smutne: Jak klamka jest po drugiej stronie, to ja nigdy stąd nie wyjdę