Ewa-Dzięki temu owocu otworzą nam się oczy ,więc spróbujmy go.
Adam-Bóg mówił ,że możemy z niego zginąć.
Ewa-ale nie mówił ,że otworzą nam sie oczy,może bóg coś pokręcił w swej świętej mowie.
Adam-Skoro tak sądzisz...
(Adam zrywa owoc z zakazengo drzewa,a wąż przygląda się temu i coraz bardziej kusi i kusi ,bóg zauważając ,że coś nie tak idzie do Adama ,a Adam wszystko mu opowiedział jak co było. Bógł wściekły postępowaniem adama i ewy wygonił ich z raju ,którego strzeł anioł przed nimi. ).
Anioł-nie wjedziecie już więcej do tego raju ,gdyż zgrzeszyliście
Adam-A czy nie możemy dostać 2-giej szansy?
Anioł-Milcz! i odejdz ,ponieważ mam narzędzie ,które może Cię zgubić
Ewa-odejćmy Adamie skoro tak trzeba i jescze możemy.
(Adam i Ewa oddalają się ,kiedy Anioł naierza ich bornią)
Ewa-Adamie ,urwij mi owoc z tego drzewa.
Adam-Bóg zabronił nam z niego spożywać.
Ewa-Dzięki temu owocu otworzą nam się oczy ,więc spróbujmy go.
Adam-Bóg mówił ,że możemy z niego zginąć.
Ewa-ale nie mówił ,że otworzą nam sie oczy,może bóg coś pokręcił w swej świętej mowie.
Adam-Skoro tak sądzisz...
(Adam zrywa owoc z zakazengo drzewa,a wąż przygląda się temu i coraz bardziej kusi i kusi ,bóg zauważając ,że coś nie tak idzie do Adama ,a Adam wszystko mu opowiedział jak co było. Bógł wściekły postępowaniem adama i ewy wygonił ich z raju ,którego strzeł anioł przed nimi. ).
Anioł-nie wjedziecie już więcej do tego raju ,gdyż zgrzeszyliście
Adam-A czy nie możemy dostać 2-giej szansy?
Anioł-Milcz! i odejdz ,ponieważ mam narzędzie ,które może Cię zgubić
Ewa-odejćmy Adamie skoro tak trzeba i jescze możemy.
(Adam i Ewa oddalają się ,kiedy Anioł naierza ich bornią)