karolina980
Starsza pani wsiada do tramwaju pełnego ludzi. - O. Niestety muszę postać - mowi pod nosem. Pewien chłopiec wstaje z siedzenia i podchodzi do niej - Pszepraszam Panią bardzo. Niech Pani usiadzie, a ja postoje. Prosze bardzo niech Pani siada. - Ohh. Co za miłe z Ciebie dziecko. A jednak w dzisiejszych czasach są dobrzy ludzie. Bardzo Ci dziękuje. - Nie ma sprawy. To dla mnie przyjemność.
2 votes Thanks 7
Tutkafrutka
W autobusie... -Dzień Dobry !-mówi chłopiec siedzący przy stojącej staruszce. -Dzień Dobry Chłopcze !-odpowiada staruszka. -Proszę Niech Pani Sobie Usiądzie na ta długą drogę.-mówi chłopiec zchodząc ze swego miejsca. -Dziękuje Ci Bardzo !-odpowiada staruszka siadając na miejsce. -Bardzo Bolą mnie nogi :(-mówi dalej. -Nie szkodzi postoję sobie. Mam tylko 10lat- oznajmuje chłopiec. Później... Wychodzą z autobusa na przystanek... Chłopiec zauważa ciężkie torby starszej pani... -Może pomogę nieść te zakupy? Gdzie pani mieszka ?-pyta chłopiec. -O tuż za tą ulicą w drugim bloku.-odpowiada. -Oh, to dobrze się składa ja mieszkam w tym czwartym bloku to nie mam za daleko. Pomogę pani :)-odpowiada chłopiec biorą ciężkie reklamówki. -Naprawdę jestem Ci bardzo wdzięczna chłopczyku !- mówi uradowana staruszka . -Może o piętnastej przyjdziesz do mnie na rosołek domowej roboty ?-mówi Babcia. -Z wielką chęcią, ale muszę się zapytać mamy :)- mówi chłopiec stojąc już pod drzwiami mieszkania babuni. -Będzie mi bardzo miło to do zobaczenie !- mówi staruszka. -Do zobaczenia !-odpowiada chłopiec.
- O. Niestety muszę postać - mowi pod nosem.
Pewien chłopiec wstaje z siedzenia i podchodzi do niej
- Pszepraszam Panią bardzo. Niech Pani usiadzie, a ja postoje.
Prosze bardzo niech Pani siada.
- Ohh. Co za miłe z Ciebie dziecko. A jednak w dzisiejszych czasach są dobrzy ludzie. Bardzo Ci dziękuje.
- Nie ma sprawy. To dla mnie przyjemność.
-Dzień Dobry !-mówi chłopiec siedzący przy stojącej staruszce.
-Dzień Dobry Chłopcze !-odpowiada staruszka.
-Proszę Niech Pani Sobie Usiądzie na ta długą drogę.-mówi
chłopiec zchodząc ze swego miejsca.
-Dziękuje Ci Bardzo !-odpowiada staruszka siadając na miejsce.
-Bardzo Bolą mnie nogi :(-mówi dalej.
-Nie szkodzi postoję sobie. Mam tylko 10lat- oznajmuje chłopiec.
Później...
Wychodzą z autobusa na przystanek...
Chłopiec zauważa ciężkie torby starszej pani...
-Może pomogę nieść te zakupy? Gdzie pani mieszka ?-pyta chłopiec.
-O tuż za tą ulicą w drugim bloku.-odpowiada.
-Oh, to dobrze się składa ja mieszkam w tym czwartym bloku
to nie mam za daleko. Pomogę pani :)-odpowiada chłopiec
biorą ciężkie reklamówki.
-Naprawdę jestem Ci bardzo wdzięczna chłopczyku !- mówi uradowana staruszka .
-Może o piętnastej przyjdziesz do mnie na rosołek domowej roboty ?-mówi Babcia.
-Z wielką chęcią, ale muszę się zapytać mamy :)- mówi chłopiec stojąc już pod drzwiami mieszkania babuni.
-Będzie mi bardzo miło to do zobaczenie !- mówi staruszka.
-Do zobaczenia !-odpowiada chłopiec.