Uważam, że Kreon był włądcą surowym i sprawiedliwym. Skazując na śmierć swoją siostrzenicę, patrzył na jej czyn jako osoba, której rozkazowi się sprzeniewierzyła. Pochowała zdrajcę przez którego wybuchła wojna więc musiał ją ukarać.
Dla swoich poddanych był surowy w osądach lecz starał się sprawiedliwie rozstrzygać spory.
Uważam, że sposób w jaki Kreon sprawował władzę był dobry. Sprawował ją twardą reką co było niezbędne do posiadania autorytetu. To, czy słusznie i czy nie nazbyt surowo ukarał Antygonę zależy od tego jak na to spojrzeć.
Uważam, że Kreon był włądcą surowym i sprawiedliwym. Skazując na śmierć swoją siostrzenicę, patrzył na jej czyn jako osoba, której rozkazowi się sprzeniewierzyła. Pochowała zdrajcę przez którego wybuchła wojna więc musiał ją ukarać.
Dla swoich poddanych był surowy w osądach lecz starał się sprawiedliwie rozstrzygać spory.
Uważam, że sposób w jaki Kreon sprawował władzę był dobry. Sprawował ją twardą reką co było niezbędne do posiadania autorytetu. To, czy słusznie i czy nie nazbyt surowo ukarał Antygonę zależy od tego jak na to spojrzeć.