Moim zdaniem w Róży interesująca była jej delikatność. Kwiat ten był tak wrażliwy i czuły na wszelki dotyk. Byłaby zapewne ideałem, gdyby nie samouwielbienie w które momentami popadała. Nie zauważała innych, tylko samą siebie i to jej uczucia były dla niej najważniejsze. To właśnie jej wada, była typową egoistką. Mały Książę pomimo tego nie opuścił jej i kochał stale, bo wiedział, że ten kruchy i delikatny kwiat sobie bez niego nie poradzi.
Jakby brakowało jeszcze to napisz na gg : 20873181.
Moim zdaniem w Róży interesująca była jej delikatność. Kwiat ten był tak wrażliwy i czuły na wszelki dotyk. Byłaby zapewne ideałem, gdyby nie samouwielbienie w które momentami popadała. Nie zauważała innych, tylko samą siebie i to jej uczucia były dla niej najważniejsze. To właśnie jej wada, była typową egoistką. Mały Książę pomimo tego nie opuścił jej i kochał stale, bo wiedział, że ten kruchy i delikatny kwiat sobie bez niego nie poradzi.
Jakby brakowało jeszcze to napisz na gg : 20873181.