Napisz artykuł do szkolnej gazetki, w którym zwrócisz uwagę koleżanek i kolegów na potrzeby osób niepełnosprawnych. HELP!!!
PatkaB
Ludzie niepełnosprawni- oni też potrzebują naszej uwagi i miłości! Ostatnio przechadzając się po parku zauważyłam ludzi niepełnosprawnych poruszających się na wózku inwalidzkim, wraz ze swoimi opiekunami. Bardzo zrobiło mi się ich szkoda i zaczęłam myśleć o tym jakby im pomóc. Chciałam dać im coś od siebie, bo ludzie ci potrzebują więcej uwagi, miłości. Jakiś czas później chciałam zapisać się do wolontariatu lub innego ośrodka, pomagającemu chorym i niepełnosprawnym. Tak też zrobiłam. Następnego dnia udałam się do szkoły, gdzie odwiedziłam sekretariat, ponieważ chciałam zapisać się do Szkolnego Koła Caritas. Są w nim organizwane różne akcje dla niepełnosprawnych, dzieci z domów dziecka, chorych osób. Chciałam zorganizować zbiórki żywności długoterminowej, ubrań, maskotek. Dlaczego będąc zdrowymi ludźmi nie mielibyśmy pomóc komuś, kto ma ograniczoną wolność? Po jednej zbiórce żywności udaliśmy się do osób starych, na Ukrainę. Przenocowaliśmy tam, poznaliśmy tamtejsze warunki. Uświadomiłam sobie jak tam ludzie mają ciężko, tym bardziej, że niektórzy oprócz podeszłego wieku są niepełnosprawni lub chorzy. Następnym razem wraz z Caritasem, udaliśmy się do szpitala, gdzie odwiedziliśmy dzieci chore na nowotwory. To była kolejna lekcja, która dała do myślenia. Dzieci bardzo cieszyły się na nasz widok. Później sama zaczęłam tam przychodzić, żeby dać im coś od siebie, a mnie nic to nie kosztowało. Myślę, że opisane przeze mnie wydarzenia pokazały Wam,- moi szkolni koledzy-że bez wysiłku możemy naprawdę komuś pomóc. Że jeden gest, może umilić dzień osobie chorej i niepełnosprawnej. To daje dużo radości. To uczucie, że to właśnie dzięki Tobie, ktoś może poczuć się lepiej. Dlatego zapraszam Was, do zapisania się do Szkolnego Koła Caritas lub innej organizacji wolontariackiej i jednocześnie zachęcam do wszelkiej pomocy, bo być może kiedyś to Wy będziecie jej potrzebować!
Ostatnio przechadzając się po parku zauważyłam ludzi niepełnosprawnych poruszających się na wózku inwalidzkim, wraz ze swoimi opiekunami. Bardzo zrobiło mi się ich szkoda i zaczęłam myśleć o tym jakby im pomóc. Chciałam dać im coś od siebie, bo ludzie ci potrzebują więcej uwagi, miłości. Jakiś czas później chciałam zapisać się do wolontariatu lub innego ośrodka, pomagającemu chorym i niepełnosprawnym. Tak też zrobiłam. Następnego dnia udałam się do szkoły, gdzie odwiedziłam sekretariat, ponieważ chciałam zapisać się do Szkolnego Koła Caritas. Są w nim organizwane różne akcje dla niepełnosprawnych, dzieci z domów dziecka, chorych osób. Chciałam zorganizować zbiórki żywności długoterminowej, ubrań, maskotek. Dlaczego będąc zdrowymi ludźmi nie mielibyśmy pomóc komuś, kto ma ograniczoną wolność? Po jednej zbiórce żywności udaliśmy się do osób starych, na Ukrainę. Przenocowaliśmy tam, poznaliśmy tamtejsze warunki. Uświadomiłam sobie jak tam ludzie mają ciężko, tym bardziej, że niektórzy oprócz podeszłego wieku są niepełnosprawni lub chorzy.
Następnym razem wraz z Caritasem, udaliśmy się do szpitala, gdzie odwiedziliśmy dzieci chore na nowotwory. To była kolejna lekcja, która dała do myślenia. Dzieci bardzo cieszyły się na nasz widok.
Później sama zaczęłam tam przychodzić, żeby dać im coś od siebie, a mnie nic to nie kosztowało.
Myślę, że opisane przeze mnie wydarzenia pokazały Wam,- moi szkolni koledzy-że bez wysiłku możemy naprawdę komuś pomóc. Że jeden gest, może umilić dzień osobie chorej i niepełnosprawnej. To daje dużo radości. To uczucie, że to właśnie dzięki Tobie, ktoś może poczuć się lepiej. Dlatego zapraszam Was, do zapisania się do Szkolnego Koła Caritas lub innej organizacji wolontariackiej i jednocześnie zachęcam do wszelkiej pomocy, bo być może kiedyś to Wy będziecie jej potrzebować!