Napisać reportaż o zaniedbanych budynkach na osiedlach. (Różne graffiti i hasła) Można dodać jakiś wywiad.
wiedzma
Każdy człowiek chciałby mieszkać w pięknym, zadbanym otoczeniu. Niestety w większości przypadków nie jest to możliwe. Budynki w większości miast zamiast świecić przykładem straszą odrapanymi elewacjami, niecenzuralnymi napisami i wulgarnym grafitti. Pracownikom administracji tychże osiedli nie opłaca się odnawiać elewacji, ponieważ w krótkim czasie znów pokryje je siatka podpisów i malunków, które nie wnoszą nic pozytywnego do otoczenia. Należy sobie postawić pytanie, czy nie warto określić, w których miejscach robić grafitti - np. na murkach otaczających boiska, place zabaw, czy wtedy nie będzie to połączenie ochrony budynków z estetycznym przekazem? Nie każdy obrazek jest brzydki, wystarczyłoby umieszczenie go w innym miejscu i wtedy mógłby być postrzegany jako sztuka ulicy. Zaniedbane budynki to jednak nie tylko opisane sprayami ściany, ale również brudne i zatęchłe klatki schodowe, powybijane szyby i połamane ławki tuż przed klatką - nikt nie reaguje na wyczyny chuliganów, a tak niewiele trzeba, by obraz brudnego, szarego blokowiska zmienił się w przyjazny dom i okolicę.
Pracownikom administracji tychże osiedli nie opłaca się odnawiać elewacji, ponieważ w krótkim czasie znów pokryje je siatka podpisów i malunków, które nie wnoszą nic pozytywnego do otoczenia. Należy sobie postawić pytanie, czy nie warto określić, w których miejscach robić grafitti - np. na murkach otaczających boiska, place zabaw, czy wtedy nie będzie to połączenie ochrony budynków z estetycznym przekazem? Nie każdy obrazek jest brzydki, wystarczyłoby umieszczenie go w innym miejscu i wtedy mógłby być postrzegany jako sztuka ulicy.
Zaniedbane budynki to jednak nie tylko opisane sprayami ściany, ale również brudne i zatęchłe klatki schodowe, powybijane szyby i połamane ławki tuż przed klatką - nikt nie reaguje na wyczyny chuliganów, a tak niewiele trzeba, by obraz brudnego, szarego blokowiska zmienił się w przyjazny dom i okolicę.