Na przyjęciu wigilijnym nagle zgasło światło. Mama zapaliła świecę, a po pięciu minutach kolejną. Po kolejnych 5 minutach następną i po upływie kolejnych 7 minut ostatnią ze świeczek. Na szczęście, gdy zgasła ostatnia świeca światło zapaliło się. Ile czasu trwała awaria prądu, jeżeli każda ze świec paliła się 10 minut?
Kazda swieca pali się 10 minut.
1. Awaria prądu, odpalenie 1 świecy
- 5 minut pozniej: odpalenie 2 swiecy
- 5 minut pozniej: gasnie 1 swieca, odpalenie 3 swiecy
- 5 minut pozniej: gasnie 2 swieca
- 2 minuty pozniej: odpalenie 4 swiecy
- 3 minuty pozniej: gasnie 3 swieca
- 7 minut pozniej: gasnie 4 swieca
2. Koniec awarii prądu
5+5+5+2+3+7 = 27 minut
Odp. Awaria trwala 27 minut.