Na podstawie fragmentu Makbeta odpowiedz na pytania:
z gory dziekuje :)
5. powolujac sie na odpowiedni fragmebnt wypowiedzi bohatera uzasadnij ze dostrzega on tylko jedna-zbrodnicza- droge do zdobycia korony
7. okresl o jakim leku mowi bohater w zdaniu: dlaczegóż mi skrycie
Nasuwa myśli, od których strasznego
Obrazu włos mi się jeży i serce
Moje hartowne w kontr naturze bije?
8. na podstawie dotychczasowych ustalen odpowiedz, czy makbet ma wolna wole(jest panem swego losu). odp uzasadnij]
9. dowiedz, iz wlaczenie w realistyczny swiat tragedii postaci fantastycznych jest literackim sposobem na ukazanie nieuswiadomionych pragnien i lekow makbeta. rozpocznij od ustalenia czy w przepowiedniach czarownic jest cos, co nie moglo sie zrodzic w glowie makbeta
BANKO
Ziemia wydaje bańki tak jak woda:
Mieliśmy próbę ich. Gdzież one prysły?
MAKBET
W powietrze. Co się zdawało cielesne,
To się rozwiało jako z wiatrem oddech,
Gdyby się były jedną chwilę dłużej
Wstrzymały!
BANKO
Powiedz mi, czy rzeczywiście
Było tu coś takiego, o czym mówim,
Czy też, nie wiedząc o tym, spożyliśmy
Owej niezdrowej rośliny, od której
Zmysły durzeją?
MAKBET
Masz być ojcem królów.
BANKO
A ty sam królem.
MAKBET
I tanem Kawdoru.
Nie także brzmiało to, cośmy słyszeli?
BANKO
Tak, co do joty. Któż to ku nam zdąża?
Wchodzą Rosse i Angus.
ROSSE
Król się z najwyższą radością dowiedział
O tym podwójnym zwycięstwie, Makbecie.
Kiedy mu twoje osobiste starcie
Z wodzem powstańczych wojsk opisywano,
Zdumienie wiodło w nim spór z uwielbieniem
I usta jego sypały pochwały;
Lecz słów mu na nie zbrakło, gdy usłyszał,
Jakeś to jeszcze w tym samym dniu, niczym
Nieustraszony, bo nawet widokiem
Własnego dzieła, na pobojowisku
Rozbił norweskie hufce. Lotem ptaka
Szła wieść za wieścią, a każdy jej goniec
Podnosił twoje zasługi w obronie
Praw majestatu i dodawał wątku
Do chwały twego imienia.
ANGUS
Jesteśmy
Przysłani, wodzu, żeby ci oznajmić
Królewskie dzięki, żeby cię przed króla
Powieść oblicze, nie żeby wypłacić
Dług waleczności twojej przynależny.
ROSSE
Na wstęp do większych zaszczytów, Makbecie,
Jakieć czekają, kazał mi król ciebie
Powitać tanem Kawdoru.
Cześć ci więc pod tym tytułem, cny tanie,
Bo od tej pory on jest twoim.
BANKO do siebie
Przebóg!
Więc szatan mówi prawdę?
MAKBET.
Kawdor żyje,
Dlaczegoż w cudze szaty mnie stroicie?
ROSSE
Ten, co tę nazwę nosił, żyje jeszcze;
Ale na życiu, którego niegodzien,
Surowy cięży wyrok! Czy on w zmowie
Był z Norweżczykiem, czy skrytą pomocą
Wspierał przywódcę buntu, czy nareszcie
Knuł z obydwoma zamach na kraj własny,
Tego ja nie wiem, tylko wiem, że zdrada
Stanu, wyznana i udowodniona,
Upadku jego stała się przyczyną.
MAKBET do siebie
Glamis i Kawdor! Najważniejszej jeszcze
Brakuje rzeczy. głośno
Dzięki wam, panowie; na stronie do Banka
Wątpiszże widzieć twe dzieci królami,
Gdy ci te same usta to przyrzekły,
Które nazwały mnie tanem Kawdoru? BANKO podobnież do niego
Wieszczba ta, jeśli wiarę w niej położysz,
Może zapalić w tobie niebezpieczną
Żądzę korony. Często, przyjacielu,
Narzędzia piekła prawdę nam podają,
Aby nas w zgubne potem sieci wplątać;
Łudzą nam duszę uczciwym pozorem,
Aby nas znęcić w przepaść następstw; głośno
Słówko,
Mości panowie.
MAKBET do siebie
Dwie wróżby, będące
Niby prologiem świetniejszej przyszłości,
Już się sprawdziły. głośno
Za trud wasz, panowie,
Wdzięczny wam jestem.
znowu do siebie
To nadprzyrodzone
Proroctwo złym być nie może, nie może
Także być dobrym. Jestli złym, dlaczegóż
Zapowiedziało mi wiernie godziwy
Początek mego powodzenia? jestli,
Przeciwnie, dobrym, dlaczegóż mi skrycie
Nasuwa myśli, od których strasznego
Obrazu włos mi się jeży i serce
Moje hartowne w kontr naturze bije?
Obecna zgroza nie tyle jest straszna,
Ile okropne twory wyobraźni,
Mordercze widma, bytujące dotąd
Tylko w fantazji mojej, tak dalece
Wstrząsają moje jestestwo, że wszystkie
Męskie me władze w sen się ulatniają
I to jest tylko we mnie, czego nie ma,
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
5.
,,Obecna zgroza nie tyle jest straszna,
Ile okropne twory wyobraźni,
Mordercze widma, bytujące dotąd
Tylko w fantazji mojej, tak dalece
Wstrząsają moje jestestwo, że wszystkie
Męskie me władze w sen się ulatniają
I to jest tylko we mnie, czego nie ma."
Z powyższego fragmentu widzimy, że Makbet już myśli jak zdobyć koronę i władzę podstępem, może nawet zabijając. Jego chora ambicja powoli zaczyna brać górę.
7. Bohatera zaczyna przerażać, iż on-szlachetny i odważny tan Glamis- zaczyna mieć mordercze myśli, boi się sam siebie.
8. Makbet ma wolną wolę, ponieważ to nie Czarownice kierują jego umysłem, tylko on sam podejmuje wybory w życiu.
9. W przepowiedniach Czarownic jest coś, co mogło zrodzić się w głowie Makbeta. Gdy za pierwszym razem na wrzosowisku przepowiedziały mu, że zostanie królem Szkocji, widzimy, że byle przepowiednia podsyca w nim pragnienienie korony. A gdy po raz drugi spotyka się z Czarownicami, one w pewnym sensie podsycają jego lęki i obawy,a on sam wierzy w nie.
Z naszych rozważań wynika, że przepowiednie to tylko słowa, cała rzecz, polega na tym, aby w nie uwierzyć.