Na początku był... Puść wodze fantazji i napisz opowiadanie o powstaniu świata. Postaraj się o to, żeby informacje, które podasz, nie miały naukowego uzasadnienia.
DovePioveSempreHaH. W końcu jeden z moich dwóch pomysłów się nie zmarnuje. No, ale do rzeczy. Oto opowiadanie:
Na początku była nicość. Bezkresna pustka, w której nie było nic. Z tej nicości, wyłoniły się cztery żywioły, pod postaciami duchów. Ogień, Ziemia, Woda i Powietrze. Nie podobało im się to, że wokół nic nie było. Pierwsza zaczęła działać Ziemia. Uformowała ona planetę Ziemię. Stworzyła ją za pomocą swoich magicznych zdolności. Jednak, widząc, że na jej nowym dziele nie było nic, stworzyła lądy. Zauważyła po zrobieniu tego, że niestety, nie było na nich niczego. Uformowała więc na nich faunę. Trawę, rośliny, drzewa, kwiaty itp. Po zakończeniu tej czynności, Ziemia nie była usatysfakcjonowana w pełni ze swojego dzieła. Postanowiła więc, że stworzy zwierzęta. Były to zwierzęta duże i małe, pełzające i chodzące.
Po skończonym dziele Ziemi, za dalszy jej rozwój wzięło się Powietrze. Za pomocą swoich magicznych zdolności, stworzyło ono niebo i atmosferę nad planetą. Po dziele Powietrza, do pracy wziął się Ogień. Stworzył on na niebie słońce i gwiazdy, aby oświetlały planetę w dzień i w nocy. Postanowił również stworzyć księżyc, aby był naturalnym satelitą Ziemi. Po zakończeniu pracy Powietrza, do roboty wzięła się Woda. Stworzyła ona na Ziemi morza, rzeki, jeziora, stawy i oceany. W nich, Ziemia umieściła zwierzęta, takie jak ryby, wieloryby, delfiny itp.
Po zakończeniu tych dzieł, Ziemia jednak nie była jeszcze w 100 % usatysfakcjonowana. Brakowało jej czegoś na jej nowej planecie. Postanowiła ona stworzyć ludzi. Nie wiedziała jednak jak. W pewnym momencie, wpadła na pomysł. Rzekła więc do Wody, Powietrza i Ognia:
- Zamieńmy się w ludzi, aby ktoś dbał o nasze nowe dzieło. Aby rządził zwierzętami i roślinami.
Po tych słowach, cała czwórka zamieniła się w ludzi. Ziemia i Woda zamieniły się w kobiety, a Ogień i Powietrze w mężczyzn. Kiedy stali już na nowej planecie, zaczęli ją jeszcze bardziej zasiedlać, aby nie byli oni pierwszymi i ostatnimi ludźmi na ich nowym dziele…
Na początku była nicość. Bezkresna pustka, w której nie było nic. Z tej nicości, wyłoniły się cztery żywioły, pod postaciami duchów. Ogień, Ziemia, Woda i Powietrze. Nie podobało im się to, że wokół nic nie było. Pierwsza zaczęła działać Ziemia. Uformowała ona planetę Ziemię. Stworzyła ją za pomocą swoich magicznych zdolności. Jednak, widząc, że na jej nowym dziele nie było nic, stworzyła lądy. Zauważyła po zrobieniu tego, że niestety, nie było na nich niczego. Uformowała więc na nich faunę. Trawę, rośliny, drzewa, kwiaty itp. Po zakończeniu tej czynności, Ziemia nie była usatysfakcjonowana w pełni ze swojego dzieła. Postanowiła więc, że stworzy zwierzęta. Były to zwierzęta duże i małe, pełzające i chodzące.
Po skończonym dziele Ziemi, za dalszy jej rozwój wzięło się Powietrze. Za pomocą swoich magicznych zdolności, stworzyło ono niebo i atmosferę nad planetą. Po dziele Powietrza, do pracy wziął się Ogień. Stworzył on na niebie słońce i gwiazdy, aby oświetlały planetę w dzień i w nocy. Postanowił również stworzyć księżyc, aby był naturalnym satelitą Ziemi. Po zakończeniu pracy Powietrza, do roboty wzięła się Woda. Stworzyła ona na Ziemi morza, rzeki, jeziora, stawy i oceany. W nich, Ziemia umieściła zwierzęta, takie jak ryby, wieloryby, delfiny itp.
Po zakończeniu tych dzieł, Ziemia jednak nie była jeszcze w 100 % usatysfakcjonowana. Brakowało jej czegoś na jej nowej planecie. Postanowiła ona stworzyć ludzi. Nie wiedziała jednak jak. W pewnym momencie, wpadła na pomysł. Rzekła więc do Wody, Powietrza i Ognia:
- Zamieńmy się w ludzi, aby ktoś dbał o nasze nowe dzieło. Aby rządził zwierzętami i roślinami.
Po tych słowach, cała czwórka zamieniła się w ludzi. Ziemia i Woda zamieniły się w kobiety, a Ogień i Powietrze w mężczyzn. Kiedy stali już na nowej planecie, zaczęli ją jeszcze bardziej zasiedlać, aby nie byli oni pierwszymi i ostatnimi ludźmi na ich nowym dziele…