Siedziałam na łózku i uczyłam się na sprawdzian z matematyki. byłam sama w domu, obok był tylko kot. w tle grała muzyka, na oknie zamrugał telefon- to pewnie sms. Nie wstałam ale dla żartu powiedziałam do kota:
-podaj mi telefon, bo nie chce mi sie wstać.;)- Ku mojemu zdziwieniu on odpowiedział:
-A ja niby kto jestem? Twój sługa? Sama sobie go weź!
-że co??-zapytałam. Nie mogłam uwierzyć. rozmawiałam z kotem!!
-No głucha jestes? Nie pójde, nie chce mi się.
-Ale jak to możliwe że ze mną rozmawiasz?? Przeciez jesteś kotem!!
-Jestem kotem, a rozmowa to tylko wytwór Twojej wyobraźni.
-Niemożliwe. Przeciez to zupełnie niemożliwe.
-A jednak. A tera ucz się dalej a ja pójde spać.
-Tak..Yyy.. tak.. spij..- Nie mogłam uwierzyć, że rozmawiam z kotem. Ani w to co mi powiedział.
Rozbolała mnie głowa, słowa z zeszytu wirowały i nie chciały złozyc sie w całośc. Poczułam zmęczenie więc się połozyłam. Szybko zasnęłam.
Obudziłam sie juz rzecz jasna w rzeczywistości. To był niezwykły sen.
Pewnej nocy śniło mi się tak:
Siedziałam na łózku i uczyłam się na sprawdzian z matematyki. byłam sama w domu, obok był tylko kot. w tle grała muzyka, na oknie zamrugał telefon- to pewnie sms. Nie wstałam ale dla żartu powiedziałam do kota:
-podaj mi telefon, bo nie chce mi sie wstać.;)- Ku mojemu zdziwieniu on odpowiedział:
-A ja niby kto jestem? Twój sługa? Sama sobie go weź!
-że co??-zapytałam. Nie mogłam uwierzyć. rozmawiałam z kotem!!
-No głucha jestes? Nie pójde, nie chce mi się.
-Ale jak to możliwe że ze mną rozmawiasz?? Przeciez jesteś kotem!!
-Jestem kotem, a rozmowa to tylko wytwór Twojej wyobraźni.
-Niemożliwe. Przeciez to zupełnie niemożliwe.
-A jednak. A tera ucz się dalej a ja pójde spać.
-Tak..Yyy.. tak.. spij..- Nie mogłam uwierzyć, że rozmawiam z kotem. Ani w to co mi powiedział.
Rozbolała mnie głowa, słowa z zeszytu wirowały i nie chciały złozyc sie w całośc. Poczułam zmęczenie więc się połozyłam. Szybko zasnęłam.
Obudziłam sie juz rzecz jasna w rzeczywistości. To był niezwykły sen.