Inatala
Tego dnia mama obudzila mnie dosc wczesnie i kazala mi wyjsc z psem na spacer. z trudem wyszlam z lozka zabralam psa i wyszlam na dwor. bylam zamyslonai nie zwracalam uwagi na reksia. kiedy dochodzilam do domu, zorientowalam sie ze smycz jest zerwana. serce podeszlo mi do gardla. rozejrzalam sie do okola nie bylo go. wrocilam do parku przeszukalam kazda alejke- nie bylo jej. serce bilo mi coraz szybciej. zaczelam pytac przechodniow jednak nikt nic nie widzial. z trudem powstrzymywalam lzy. wrocilam do domu bojac sie reakcji rodziny. naszczescie nie bylo nikogo. bez zastanowienia zaczelam szukac zdjec do ogloszen. rece mi sie trzesly. po powrocie rodziny do domu, wszyscy zaczeli szukac reksia. szukalismy cala noc niestety nie znalazl sie. to byl najgorszy dzien mojego zycia. zginal kochany reksio a to wszystko moja wina !!