Zbyszko był bohaterem powieści Henryka Sienkiewicza pt. "Krzyżacy". Pochodził z rodu szlacheckiego, który pieczętował się herbem tępa podkowa i zawołaniem grady. Większość rodu Zbyszka została zabita w bitwie pod Połowicami. W bitwie ocalał tylko ojciec Jaśka i Maćka – dziadek Zbyszka. Rodzicami chłopaka była Jagienka z Mocarzewa i Jaśko z Bogdańca, którzy go dość wcześnie osierocili ginąc w płomieniach w czasie wojny domowej. Po tym wydarzeniu Zbyszko przeszedł pod opiekę wuja – Maćka, który widząc zniszczenia Bogdańca oddał go w posiadanie opatowi z Tulczy i wyjechał na wojnę do księcia litewskiego z małym Zbyszkiem. Chłopiec podczas tych wypraw uczył się rycerskiego rzemiosła.
Zbyszko żenił się dwa razy – najpierw z Danuśką, która zmarła niedługo po odbiciu z niewoli krzyżackiej, a potem z Jagienką ze Zgorzelic z którą miał czworo dzieci: Jaśka, Maćka, Zycha i Juranda.
Zbyszko był młodym, przystojnym mężczyzną. Miał jasne, długie włosy równo ścięte nad brwiami, oczy niebieskie ".. ale nad tą postawą wznosiła się głowa dziecinna prawie i twarz młoda, z pierwszym meszkiem nad ustami – i zarazem cudna – twarz królewskiego pazia ze złotym włosem, uciętym równo nad brwiami, a puszczonym długo na ramiona…”. Lubił popisywać się siłą swoich mięśni, na co przykładem jest wyciskanie gołą ręką soku z gałęzi.
Zbyszko na co dzień nosił kaftan, a do podróży ja większość rycerzy przywdziewał zbroje, na wyjątkowe uroczystości (np. takie jak ślub) strój zdobyty na rycerzach frygijskich. Jego twarz była bardzo młoda i pogodna (nawet po ciężkich przeżyciach jakie go spotkały), ale jak na swój wiek był bardzo dobrze zbudowany i silny.
Zbyszka cechowała nadzwyczajna odwaga. Był też niezwykle troskliwy, opiekował się cały czas stryjem i poszedł nawet sam w nocy do lasu by zdobyć sadło niedźwiedzia, był też bardzo opiekuńczy w stosunku do Danusi, czuł się za nią odpowiedzialny. Na początku utworu pokazany jest jako nieroztropny młodzieniec, który w przypływie adrenaliny rzuca się na posła krzyżackiego przez co omal nie ginie. Umie wyciągać wnioski ze swych przygód i nie popełnia już drugi raz tego samego błędu.
Był zacięty i konsekwentny w swoim działaniu (czego dowodem było odnalezienie Danuśki). W jego zachowaniu widać też dużo przekory zaczepności co widać po awanturze z Wilkiem i Cztanem. Był też bardzo kochliwy nie mogąc zdecydować z początku, którą z panien wybrać (wybrał Danusie, ale potem i tak ożenił się jeszcze raz ale z Jagną ). Był on szczerze przywiązany do swego stryja. Szukając Danusi bardzo za nim tęsknił. Nie darował on zniewagi i zawsze szukał zemsty. Dla niego zawsze najważniejszy był honor i jego dama serca.
Wytrzymały w dążeniu do celu pokazuje to choćby sposób, w który szukał Danusi. Z biegiem lat zmienia się w rozważnego i sprytnego mężczyznę. Zawsze dotrzymywał słowa, nigdy nie zawodził najbliższych. Szczery, uczciwy i otwarty do wszystkich, umiał wyrażać swe uczucia (np. rozmowa z Jagną na temat Danusi). Miał wielką dumę która mogła go nawet doprowadzić do śmierci, ponieważ nie chciał przeprosić Kunona Lichsteisteina.
Doskonale walczył mieczem i kopią. Był bardzo dobry w sztuce rycerskiej, a wielka krzepa bardzo mu w tym pomagała, jednym z jego większych wyczynów było nakręcenie kuszy bez korbki na oczach Zycha i Jagny.
Moim zdaniem Zbyszko to rycerz i mężczyzna idealny. Postać pozytywna i dynamiczna. Podobało mi się to, że mimo iż był młodzieńcem, w wielu sytuacjach zachowywał się jak dorosły mężczyzna. Nie podobała mi się tylko jego wielka duma, która nieraz powodowała kłopoty.
Zbyszko z Bogdańca to główny bohater powieści H. Sienkiewicza pt. "Krzyżacy". Miał on osiemnaście lat i był giermkiem swego stryja Maćka z Bogdańca. Na rycerz pasował go książe Janusz Mazowiecki za uratowanie księżnej przed turem. Zbyszko wiele podróżował wraz ze swoim stryjem. W czasie tych podróży stoczył wiele zwycięskiech pojedynków. Młodzieniec miał długie blond włosy. Był wysoki, barczysty i przystojny. Zbyszko odznaczał się wielką siłą fizyczną. Potrafił naciągnąć kuszę bez korby i wycisnąć sok ze świeżo uciętej gałęzi. Świetnie władał różnymi rodzajami broni - mieczem, toporem i kopią. Wygrał wszystkie pojedynki, nawet ze starszymi i bardziej doświadczonymi rycerzami, jakim był na przykład Rotgier. Podobnie jak prawie wszyscy ludzie w średniowieczu rycerz z Bogdańca nie potrafił czytać ani pisać. Umiejętność czytania i pisania posiadali przeważnie księża. Był porywczy. Zaatakował posła zakonu, aby dokonać ślubów. Zbyszko wiele razy wykazał się odwagą. Na przykałd przyjmował każde wyzwanie na pojedynek, nawet ze starszymi rycerzami. Wyróżniał się honorem, przyjął kare śmierci. Był opiekuńczy. Udowodnił to gdy bardzo czule zajmował się Danuśką. Imponował wytrfałością, gdy bez rezygnacji zmierzał do odnalezienia Danuśki. Był uparty. Zawsze bronił swoich racji. Przestrzegał prawa rycerskiego i walczył według niego. Młody rycerz szanował starszych. Świadczy o tym fakt iż nie był mu obojętny los "starca". Marzenia młodzieńca zmieniały się wraz z sytuacją z jaką się spotykał. Na początku powieści pragnął dotrzymać ślubów złożonych Danusi. Natomiast, gdy została ona porwana, marzył o znalezieniu przyszłej żony. Kiedy Danuśka zmarła pragnął zemsty na Krzyżakach. Według mnie ta postać jest pozytywna, godna naśladowania i szlachetna. W powieści jest opisany duży i ważny "kawałek" życia Zbyszka. Młodzieniec budzi moją sympatię i na długo pozostanie w mojej pamięci. Na pewno każdy chciałby mieć takiego towarzysza.
Zbyszko był bohaterem powieści Henryka Sienkiewicza pt. "Krzyżacy". Pochodził z rodu szlacheckiego, który pieczętował się herbem tępa podkowa i zawołaniem grady. Większość rodu Zbyszka została zabita w bitwie pod Połowicami. W bitwie ocalał tylko ojciec Jaśka i Maćka – dziadek Zbyszka. Rodzicami chłopaka była Jagienka z Mocarzewa i Jaśko z Bogdańca, którzy go dość wcześnie osierocili ginąc w płomieniach w czasie wojny domowej. Po tym wydarzeniu Zbyszko przeszedł pod opiekę wuja – Maćka, który widząc zniszczenia Bogdańca oddał go w posiadanie opatowi z Tulczy i wyjechał na wojnę do księcia litewskiego z małym Zbyszkiem. Chłopiec podczas tych wypraw uczył się rycerskiego rzemiosła.
Zbyszko żenił się dwa razy – najpierw z Danuśką, która zmarła niedługo po odbiciu z niewoli krzyżackiej, a potem z Jagienką ze Zgorzelic z którą miał czworo dzieci: Jaśka, Maćka, Zycha i Juranda.
Zbyszko był młodym, przystojnym mężczyzną. Miał jasne, długie włosy równo ścięte nad brwiami, oczy niebieskie ".. ale nad tą postawą wznosiła się głowa dziecinna prawie i twarz młoda, z pierwszym meszkiem nad ustami – i zarazem cudna – twarz królewskiego pazia ze złotym włosem, uciętym równo nad brwiami, a puszczonym długo na ramiona…”. Lubił popisywać się siłą swoich mięśni, na co przykładem jest wyciskanie gołą ręką soku z gałęzi.
Zbyszko na co dzień nosił kaftan, a do podróży ja większość rycerzy przywdziewał zbroje, na wyjątkowe uroczystości (np. takie jak ślub) strój zdobyty na rycerzach frygijskich. Jego twarz była bardzo młoda i pogodna (nawet po ciężkich przeżyciach jakie go spotkały), ale jak na swój wiek był bardzo dobrze zbudowany i silny.
Zbyszka cechowała nadzwyczajna odwaga. Był też niezwykle troskliwy, opiekował się cały czas stryjem i poszedł nawet sam w nocy do lasu by zdobyć sadło niedźwiedzia, był też bardzo opiekuńczy w stosunku do Danusi, czuł się za nią odpowiedzialny. Na początku utworu pokazany jest jako nieroztropny młodzieniec, który w przypływie adrenaliny rzuca się na posła krzyżackiego przez co omal nie ginie. Umie wyciągać wnioski ze swych przygód i nie popełnia już drugi raz tego samego błędu.
Był zacięty i konsekwentny w swoim działaniu (czego dowodem było odnalezienie Danuśki). W jego zachowaniu widać też dużo przekory zaczepności co widać po awanturze z Wilkiem i Cztanem. Był też bardzo kochliwy nie mogąc zdecydować z początku, którą z panien wybrać (wybrał Danusie, ale potem i tak ożenił się jeszcze raz ale z Jagną ). Był on szczerze przywiązany do swego stryja. Szukając Danusi bardzo za nim tęsknił. Nie darował on zniewagi i zawsze szukał zemsty. Dla niego zawsze najważniejszy był honor i jego dama serca.
Wytrzymały w dążeniu do celu pokazuje to choćby sposób, w który szukał Danusi. Z biegiem lat zmienia się w rozważnego i sprytnego mężczyznę. Zawsze dotrzymywał słowa, nigdy nie zawodził najbliższych. Szczery, uczciwy i otwarty do wszystkich, umiał wyrażać swe uczucia (np. rozmowa z Jagną na temat Danusi). Miał wielką dumę która mogła go nawet doprowadzić do śmierci, ponieważ nie chciał przeprosić Kunona Lichsteisteina.
Doskonale walczył mieczem i kopią. Był bardzo dobry w sztuce rycerskiej, a wielka krzepa bardzo mu w tym pomagała, jednym z jego większych wyczynów było nakręcenie kuszy bez korbki na oczach Zycha i Jagny.
Moim zdaniem Zbyszko to rycerz i mężczyzna idealny. Postać pozytywna i dynamiczna. Podobało mi się to, że mimo iż był młodzieńcem, w wielu sytuacjach zachowywał się jak dorosły mężczyzna. Nie podobała mi się tylko jego wielka duma, która nieraz powodowała kłopoty.
Zbyszko z Bogdańca to główny bohater powieści H. Sienkiewicza pt. "Krzyżacy".
Miał on osiemnaście lat i był giermkiem swego stryja Maćka z Bogdańca. Na rycerz pasował go książe Janusz Mazowiecki za uratowanie księżnej przed turem. Zbyszko wiele podróżował wraz ze swoim stryjem. W czasie tych podróży stoczył wiele zwycięskiech pojedynków.
Młodzieniec miał długie blond włosy. Był wysoki, barczysty i przystojny.
Zbyszko odznaczał się wielką siłą fizyczną. Potrafił naciągnąć kuszę bez korby i wycisnąć sok ze świeżo uciętej gałęzi. Świetnie władał różnymi rodzajami broni - mieczem, toporem i kopią. Wygrał wszystkie pojedynki, nawet ze starszymi i bardziej doświadczonymi rycerzami, jakim był na przykład Rotgier.
Podobnie jak prawie wszyscy ludzie w średniowieczu rycerz z Bogdańca nie potrafił czytać ani pisać. Umiejętność czytania i pisania posiadali przeważnie księża.
Był porywczy. Zaatakował posła zakonu, aby dokonać ślubów.
Zbyszko wiele razy wykazał się odwagą. Na przykałd przyjmował każde wyzwanie na pojedynek, nawet ze starszymi rycerzami. Wyróżniał się honorem, przyjął kare śmierci. Był opiekuńczy. Udowodnił to gdy bardzo czule zajmował się Danuśką. Imponował wytrfałością, gdy bez rezygnacji zmierzał do odnalezienia Danuśki. Był uparty. Zawsze bronił swoich racji. Przestrzegał prawa rycerskiego i walczył według niego.
Młody rycerz szanował starszych. Świadczy o tym fakt iż nie był mu obojętny los "starca".
Marzenia młodzieńca zmieniały się wraz z sytuacją z jaką się spotykał. Na początku powieści pragnął dotrzymać ślubów złożonych Danusi. Natomiast, gdy została ona porwana, marzył o znalezieniu przyszłej żony. Kiedy Danuśka zmarła pragnął zemsty na Krzyżakach.
Według mnie ta postać jest pozytywna, godna naśladowania i szlachetna. W powieści jest opisany duży i ważny "kawałek" życia Zbyszka.
Młodzieniec budzi moją sympatię i na długo pozostanie w mojej pamięci. Na pewno każdy chciałby mieć takiego towarzysza.