Muszę nauczyć się fragment z Książki ''Hobbit czyli tam i z powrotem''. Lecz nie czytałem tej książki i proszę was abyście napisali jakiś streszczony fragment z książki pomocy!
Ciachoooo
Bilbo Biggins, jest hobbitem zamieszkującym Bag End. Pewnego słonecznego poranka przed jego domem zjawia się czarodziej Gandalf, który poszukuje kogoś kto miałby ochotę wziąć udział w tajemniczej wyprawie. Czarodziej zawsze znany był z tego że tam gdzie się pojawiał "przygody jakby cudem wyrastały dokoła niego." Gandalf chce aby piętnastym uczestnikiem wyprawy był Bilbo, ponieważ w rodzinie tego hobbita zdarzyło się kilka razy, że ktoś nagle porzucał swoją norę i wyruszał na poszukiwanie przygód.Bilbo nie miał no to najmniejszej ochoty i zaproponował Gandalfowi by przyszedł do niego następnego dnia na podwieczorek.Ten się zaśmiał i ostrzem laski wyskrobał na drzwiach jakiś ledwie widoczny znak. Następnego dnia w porze podwieczorku w norce Bilba rozległ się dzwonek do drzwi. Hobbit był pewny że to Gandalf przyszedł go odwiedzić. Bardzo się zdziwił, gdy w drzwiach ujrzał krasnoluda.Po Dwalinie nadeszło jeszcze dwunastu krasnoludów, a Bilbo był bardzo przerażony, dlatego gdy w drzwiach ujrzał Gandalfa odetchnął z ulgą.Chciał go prosić o wyjaśnienia, lecz krasnoludy zajęły się jedzeniem, śpiewaniem o swoich przygodach i Bilbo że zdziwieniem stwierdził, że budzi się w nim chęć do przygody. Następnie Bilbo dowiedział się po co krasnoludy przyszły do jego domu. Okazało się że organizują wyprawę po skarby Góry, których strzeże smok Smaug. Bilbo miał być włamywaczem, lecz hobbit nie wiedział na czym to polega. Biedny Bilbo przestraszył się gdy usłyszał, ze z wyprawy nie wszyscy wrócą żywi. Gandalf jednak zachowywał spokój, omówiono szczegóły wyprawy.