muszę napisać list do kolegi lub koleżanki i opowiedzieć w nim o najpiękniejszym ogrodzie jaki jiedy kolwiek widziałam np.na wakacjach. Prosze was bardzo o pisanie z akapitami=) i o pomoc. PROSZE
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Miasto,dn.26.10.2011
Drogi Macku !
Bardzo serdecznie dziekuje Ci za pocztowke z wakacji.Rzeczywiscie miales racje miales fantastyczne wakacje !Masz stamtad jakies jeszcze pamiatki?Chetnie je zobacze kiedy przyjedziemy do babci na swieta .
Spelniajac Twoja prosbe opisze Ci wizyte u mojej cioci Matyldy.Zaprosila nas ona na tydzien na swoja dzialke nad jezioro.Mama odrazu sie ucieszyla gdyz do byl jej czas urlopu.Tata powiedzial ze nalezy nam sie odpoczynek,ciezko na niego caly rok pracowalismy.Podroz do cioci byla dluga ale potem jak juz tam bylismy przekonalem sie ze warto bylo. Dzialka cioci to duzy teren.Stoi na nim domek letniskowy,jest oczko wodne i sciana drzew iglastych.Zapytalem cioci dlaczego wlasnie tak jest a ciocia powiedziala ze za tymi iglakami kryje sie jej krolestwo.Na poczatku nie zrozumialem co miala na mysli ale potem mi pokazala swoj raj.
Od razu wchodzac do ogrodu,zobaczylem niezliczona game barw kwiatow.Z jednej strony rosly piekne roze w trzech kolorach:czerwonym, bialym i zoltym. Z drugiej strony byla wielka pieknie powyginana wierzba.Dalej rozciagaly sie fale kwiatow: braktkow i innych kwiatow ktorych nazwy trudno jest zapamietac , ale jezeli dobrze pamietam byly to miedzy innymi sasaella galezista i ginura pomaranczowa.Stalem w tym ogrodzie i nie moglem wyjsc z podziwu.Na samym srodku stala malenka fontanna ktora oplatal bluszcz.Moja rodzina tez byla w zachwycie.Wyobraz sobie, ze widzielismy nawet jeza ktory dreptal sobie pod jednym z iglakow.Od razu zasypalismy ciocie pytaniami o jej cudowny ogrod.Odpowiadala cierpliwie na kazde z nich.Powiedziala tez ze razem z nia bedziemy dbac o jej ogrod.
Nawet nie wyobrazasz sobie Macku jak szybko tydzien nam minal.Zwiedzalismy miasteczko, bylismy na rybach, w muzeum i w kinie.Duzo czasu spedzalismy z ciocia Matylda w ogrodzie .
Wyjezdzjac obiecalismy ze jeszcze nie raz ja odwiedzimy i my zaprosilismy ja do siebie.Juz w samochodzie mama powiedziala ze marzy sie jej tez taki piekny ogrod z fuksjami,rozami,gerberami i pieknymi drzewami.Niestety jak sam wiesz mieszkamy w bloku i nie jest to mozliwe.
Macku,konczac juz chcialbym abys pozdrowil serdecznie swoja rodzine!Mam nadzieje ze wszystko u nich wporzadku.Ciesze sie ze widzimy sie juz niebawem.
Twoj kolega XXX
Droga Magno !
Piszę do Ciebie ten list , poniewż bardzo za tobą tensknię.I jeszcze z jednego powodu , muszę Tobie opowiedzieć o ogrodzie jakiu tu jest jest po prostuprzecudowny!!
Żaluję naprawdę , że Ciebie tu nie ma ! Ale wracając do odrodu , rośnie w nim pełno drzew liściastych i nie tylko , są tu też kolorowe piękne kwiatki długo by wymieniać ich gatunki.
Przebywam w ogrodie cały wolny czas . Nie mam problemu z dojściem , ponieważ Hotel w , którym wynajmujemy apartament jest naprzeciwko . Ohh tak żałuję ,że Twoja mama nie kazała Ci pojechać ! W ogrodzie znajudje się park linowy aż trzy place zabaw , boiska do gry , ławki na ktorych można sobie przycupnąć . Jest w nim poprostu wspaniale pełno zieleni kolorów i wesołego śmiechu dzieci , czuje sie w nim jak w raju!! Resztę opowiem Ci po przyjezdzie .
Całuję Paulina
PS:Mam nadzieję , że szybko odpiszesz !! Presyłam z listem zdjęcia ogrodu !
Mam nadzieję że pomogłam ;)