Moja przygoda nad wodą wielka i czystą - kartka z pamiętnika miłośnika górskich jezior.
3capoeira3
Drogi Pamiętniku! Nawet nie wiesz co mi się przytrafiło, gdy jak zwykle maszerowałem po górach. Był to słoneczny dzień. Postanowiłem więc, że zboczę trochę z trasy. Jednak już po paru kilometrach zgubiłem się! Wiem, że trudno Ci w to uwierzyć a jednak tak było. Próbowałem wrócić tą samą drogą ale nie wiedziałem którędy przyszedłem. Poszedłem więc dalej z nadzieją, że wyjdę na jakąś drogę. Po godzinie szybkiego marszu zaczynałem tracić nadzieję na znalezienie drogi. Jednak, gdy przeszedłem 5 metrów znalazłem się nad nie wielkim jeziorkiem. Było ono cudowne. Nigdy w życiu nie widziałem takiego cuda! Woda była krystalicznie czysta,a na około rosły prześliczne kwiatki. Nie wiedziałem jak długo tak na ten cud natury patrzyłem ale nagle ni stąd ni zowąd zza drzew wyszła pewna rodzinka. Na ten widok wróciłem do rzeczywistości i bardzo się ucieszyłem, że znalazłem żywe dusze ( a właściwie to one mnie znalazły). Od razu spytałem się o drogę powrotną...
Nawet nie wiesz co mi się przytrafiło, gdy jak zwykle maszerowałem po górach.
Był to słoneczny dzień. Postanowiłem więc, że zboczę trochę z trasy. Jednak już po paru kilometrach zgubiłem się! Wiem, że trudno Ci w to uwierzyć a jednak tak było. Próbowałem wrócić tą samą drogą ale nie wiedziałem którędy przyszedłem. Poszedłem więc dalej z nadzieją, że wyjdę na jakąś drogę. Po godzinie szybkiego marszu zaczynałem tracić nadzieję na znalezienie drogi. Jednak, gdy przeszedłem 5 metrów znalazłem się nad nie wielkim jeziorkiem. Było ono cudowne. Nigdy w życiu nie widziałem takiego cuda! Woda była krystalicznie czysta,a na około rosły prześliczne kwiatki. Nie wiedziałem jak długo tak na ten cud natury patrzyłem ale nagle ni stąd ni zowąd zza drzew wyszła pewna rodzinka. Na ten widok wróciłem do rzeczywistości i bardzo się ucieszyłem, że znalazłem żywe dusze ( a właściwie to one mnie znalazły). Od razu spytałem się o drogę powrotną...