Moglibyście mi przetłumaczyc to na język angielski Niektorym lata 60 i 70. XX wieku kojarza się z tweedowymi marynarkami i rock and rollem. Jednak szara codziennosc zwyklego pracujacego Polaka nie uplywala pod znakiem przyjemnosci Zaczynajac od analizy politycznej, wiemy ze te lata przypadaly na rozne kryzysy. Po latach „kultu jednostki” (wladza miala tylko racje i z nia trzeba było się zgadzac) i po krwawych protestach studentow i robotnikow w Warszawie , Krakowie i na Wybrzezu ludzie calkowicie stracili zaufanie do wladz. . W gospodarce wszelkie reformy jakie chciano przeprowadzac spelzy na niczym. Wszystkie te kwestie bardzo buntowaly inteligencje i ludzi wyksztalconych. Przecietnego polaka bardziej martwila codziennosc w jakiej przystlo mu zyc. Niskie pensje (kartki) w porownaniu z wydatkami przyprawialy go wrecz o statny lekowe. Poza tym sytuacja w sklepach. Gorowaly produkty wytwarzane w kraju. Nie było takich sklepow jak dziś : stosy owocow pietrzacych się na sklepowych polkach,egzotyczne nawet w srodku zimy,nie było roznych rodzajow wedlin i serow. Jedynymi rarytasami w czasch PRLowskich sklepow były niektore owoce z zagranicy których tak wysoka cena powodowala ze prawie nikt ich nie kupowal. Obowiazywal wtedy system kartkowy , to znaczy zywnosc i inne materialy były wydawane za pomoca kartek które mialy jakos usprawnic system placowy. O jakims lepszym miesie tez w tamtych czasach nie warto było myslec.Po prostu go nie było, zapasy miesne były bardzo skape tak więc kilometrowe kolejki do rzeznikow były widokiem wrecz normalnym. W latach 60 i 70 były jednak sklepy które można by było okreslic jako luksusowe. To właśnie w nich można było placic obca waluta. Znajdowaly tam również produkty których nie można było spotkac w polskich sklepach. Najslawniejsze luksusowe sklepy to pewexy . Kiedys babcia mi powiedziala „ktos kto kupil sobie jeansy w pewexie, był bardzo modny”. Przytoczone przezemnie wyzej zdanie pokazuje jak pewexy i inne kapitalistyczne sklepy wywieraly wplyw´na ludzi. Był jednak problem i w tych sklepach. Nie kazdy posiadal pozadana owczesnie walute marki czy dolary. Dlatego również coraz wieksza role odgrywal rynek czarnych walut. Ci co posiadali zagraniczne waluty, często bardzo drogo sprzedawali je tym którzy je potrzebowali.Byl to czas również kantorow walutowych które prowadzone były nielegalnie.Klientow jednak nigdy nie ubywalo mimo wysokich cen.Alhol tez bylraz na jakiś czas, wtedy ludzie szurmowali monople aby kupic np. piwo w butelce. Dzialo się tak ponieważ polacy mieli dość monotonni artykulow pochodzenia polskiego. Skromnosc artykluow spozywczych na rowni stawiana była z artykulami higienicznymi czy odzieza. Jednakowy fason,styl obowiazywal przez kilka lat. Samo wykonanie i kolorystyka tez pozostawialy wiele do zyczenia. Tak więc moja babcia miala racje mowiac ze ktos kto ubieral się w pewexach był na „topie”. Szkolnictwo również spedzalo sen z powiek obywateli PRL-u. Dziś zeszty,kredki inne artykuly szkolne można kupic jednego dnia i wszedzie. Wtedy na wyprawke szkolna czekalo się miesiacami bo co jakiś czas udostepiano jakieś produkty. Ksiazki nowe były dla tych co byli prumusami i otrzymali bony na nowe podreczniki, reszta uczniow odkupowala od siebie uzywane podreczniki. Również warto byloby spojrzec na kuchnie lat 60. i 70. Eksperymenty kulinarne nie były rozbudowane jak dziś. Wyjscie na pizze czy do McDonalda ? Nie ma takiej mozliwosci. Jadano skromnie,gotowano z produktow dostepnych w sklepach.Szynka ,owoce to rarytasy swiateczne były. Codziennosc ludzi lat 60 i 70 nie była latwa. Dziś nie musimy się martwic o to ze czegoś nie znajdziemy w sklepach. I choc to troche nieprawopodobne niektorzy ludzie zyja nadal przeszkloscia i zachowuja się tak jakby zyli nadal w czasach PRLu.
Niektorym lata 60 i 70. XX wieku kojarza się z tweedowymi marynarkami i rock and rollem. Jednak szara codziennosc zwyklego pracujacego Polaka nie uplywala pod znakiem przyjemnosci Zaczynajac od analizy politycznej, wiemy ze te lata przypadaly na rozne kryzysy. Po latach „kultu jednostki” (wladza miala tylko racje i z nia trzeba było się zgadzac) i po krwawych protestach studentow i robotnikow w Warszawie , Krakowie i na Wybrzezu ludzie calkowicie stracili zaufanie do wladz. . W gospodarce wszelkie reformy jakie chciano przeprowadzac spelzy na niczym. Wszystkie te kwestie bardzo buntowaly inteligencje i ludzi wyksztalconych. Przecietnego polaka bardziej martwila codziennosc w jakiej przystlo mu zyc. Niskie pensje (kartki) w porownaniu z wydatkami przyprawialy go wrecz o statny lekowe. Poza tym sytuacja w sklepach. Gorowaly produkty wytwarzane w kraju. Nie było takich sklepow jak dziś : stosy owocow pietrzacych się na sklepowych polkach,egzotyczne nawet w srodku zimy,nie było roznych rodzajow wedlin i serow. Jedynymi rarytasami w czasch PRLowskich sklepow były niektore owoce z zagranicy których tak wysoka cena powodowala ze prawie nikt ich nie kupowal. Obowiazywal wtedy system kartkowy , to znaczy zywnosc i inne materialy były wydawane za pomoca kartek które mialy jakos usprawnic system placowy. O jakims lepszym miesie tez w tamtych czasach nie warto było myslec.Po prostu go nie było, zapasy miesne były bardzo skape tak więc kilometrowe kolejki do rzeznikow były widokiem wrecz normalnym. W latach 60 i 70 były jednak sklepy które można by było okreslic jako luksusowe. To właśnie w nich można było placic obca waluta. Znajdowaly tam również produkty których nie można było spotkac w polskich sklepach. Najslawniejsze luksusowe sklepy to pewexy . Kiedys babcia mi powiedziala „ktos kto kupil sobie jeansy w pewexie, był bardzo modny”. Przytoczone przezemnie wyzej zdanie pokazuje jak pewexy i inne kapitalistyczne sklepy wywieraly wplyw´na ludzi. Był jednak problem i w tych sklepach. Nie kazdy posiadal pozadana owczesnie walute marki czy dolary. Dlatego również coraz wieksza role odgrywal rynek czarnych walut. Ci co posiadali zagraniczne waluty, często bardzo drogo sprzedawali je tym którzy je potrzebowali.Byl to czas również kantorow walutowych które prowadzone były nielegalnie.Klientow jednak nigdy nie ubywalo mimo wysokich cen.Alhol tez bylraz na jakiś czas, wtedy ludzie szurmowali monople aby kupic np. piwo w butelce. Dzialo się tak ponieważ polacy mieli dość monotonni artykulow pochodzenia polskiego. Skromnosc artykluow spozywczych na rowni stawiana była z artykulami higienicznymi czy odzieza. Jednakowy fason,styl obowiazywal przez kilka lat. Samo wykonanie i kolorystyka tez pozostawialy wiele do zyczenia. Tak więc moja babcia miala racje mowiac ze ktos kto ubieral się w pewexach był na „topie”. Szkolnictwo również spedzalo sen z powiek obywateli PRL-u. Dziś zeszty,kredki inne artykuly szkolne można kupic jednego dnia i wszedzie. Wtedy na wyprawke szkolna czekalo się miesiacami bo co jakiś czas udostepiano jakieś produkty. Ksiazki nowe były dla tych co byli prumusami i otrzymali bony na nowe podreczniki, reszta uczniow odkupowala od siebie uzywane podreczniki. Również warto byloby spojrzec na kuchnie lat 60. i 70. Eksperymenty kulinarne nie były rozbudowane jak dziś. Wyjscie na pizze czy do McDonalda ? Nie ma takiej mozliwosci. Jadano skromnie,gotowano z produktow dostepnych w sklepach.Szynka ,owoce to rarytasy swiateczne były. Codziennosc ludzi lat 60 i 70 nie była latwa. Dziś nie musimy się martwic o to ze czegoś nie znajdziemy w sklepach. I choc to troche nieprawopodobne niektorzy ludzie zyja nadal przeszkloscia i zachowuja się tak jakby zyli nadal w czasach PRLu
Po angielsku :
Some it the 60's and 70's Twentieth century, associated with tweed jackets and rock and roll. However, the gray everyday life ordinary Poles not working out to be a pleasure Starting from a political analysis, we know that these years fall on different crises. After years of "cult of personality" (power which was only right and present had to agree), and the violent protests by students and workers in Warsaw, Kraków and at the coast, people completely lost confidence in the authorities. . In an economy that any reform TO RUN spelzy wanted to nothing. All these issues very rebelling intelligence and educated people. Average Pole was more worried about everyday life in which przystlo him live. Low salaries (cards) in comparison with expenditure made him outright about statny drug. Moreover, the situation in the stores. Towered products manufactured in the country. There was no such shops as it is today: piles of fruit piled up on store shelves, exotic even in the middle of winter, there were different kinds of meats and cheeses. The only rarities in czasch PRL shops are some fruits from abroad which caused such a high price that almost no one was buying. Then force rationing system, that is, food and other materials to be issued for the help pages that were to somehow streamline payroll system. About a month also better in those days it was not worth myslec. Just was not there, Meat stocks were very sparse so the kilometer-long queues to utright butchers were normal. Between 60 and 70 shops were, however, which could be described as luxurious. It is in them you could pay foreign currency. There were also products which could not meet the Polish stores. The most famous luxury shops is pewexy. Grandmother once told me that "someone who bought the jeans in pewexie, was very fashionable." Quoted by me above sentence shows how pewexy and other capitalist shops exert people. But there was a problem and in these stores. Not everyone had a desirable brand and then Currency U.S. dollars. Therefore, also played important role in a growing black market rates. Those who possess foreign currency, often very expensive sold them to the ones who wanted.Byl this time also that bureaux de change were conducted don't legall.Customents but never diminished despite high cen.Alkohol also for a while, then people Monoplane to buy such . the beer in the bottle. This was so because the poles were quite monotonous articles of Polish descent. Modesty grocery artykluow each play an equally was of articles like hygiene and clothing. A similar fashion, style was valid for several years. Self realization and colors also left much to be desired. So my grandmother was right to say that someone who is dressed in Pewex shops was on the "top". Education also spent their sleepless nights citizens PRL. Today, crayons other school supplies you can buy one day and everywhere. Then the Schoolbook was waiting up for months at a time because udostepiano some products. New Books were for those who were prumusami and received vouchers for new manuals, the rest students from each used textbooks. Also, it would be worth it to look at the kitchens 60s and 70 Culinary experiments have not been developed as it is today. Output for pizza or to McDonald's? There is no such possibility. Simply eaten, cooked with products available in shops.Ham, fruits that were Christmassy delicacies. Everyday life of people 60 and 70 years were not easy. Today we do not have to worry about it with something you will not find in stores. And though it was a little some people still live and behave as if still lived in the time communist regime
Jeżeli czegoś nie będziesz rozumiała , to napisz :)
Niektorym lata 60 i 70. XX wieku kojarza się z tweedowymi marynarkami i rock and rollem. Jednak szara codziennosc zwyklego pracujacego Polaka nie uplywala pod znakiem przyjemnosci Zaczynajac od analizy politycznej, wiemy ze te lata przypadaly na rozne kryzysy. Po latach „kultu jednostki” (wladza miala tylko racje i z nia trzeba było się zgadzac) i po krwawych protestach studentow i robotnikow w Warszawie , Krakowie i na Wybrzezu ludzie calkowicie stracili zaufanie do wladz. . W gospodarce wszelkie reformy jakie chciano przeprowadzac spelzy na niczym. Wszystkie te kwestie bardzo buntowaly inteligencje i ludzi wyksztalconych. Przecietnego polaka bardziej martwila codziennosc w jakiej przystlo mu zyc. Niskie pensje (kartki) w porownaniu z wydatkami przyprawialy go wrecz o statny lekowe. Poza tym sytuacja w sklepach. Gorowaly produkty wytwarzane w kraju. Nie było takich sklepow jak dziś : stosy owocow pietrzacych się na sklepowych polkach,egzotyczne nawet w srodku zimy,nie było roznych rodzajow wedlin i serow. Jedynymi rarytasami w czasch PRLowskich sklepow były niektore owoce z zagranicy których tak wysoka cena powodowala ze prawie nikt ich nie kupowal. Obowiazywal wtedy system kartkowy , to znaczy zywnosc i inne materialy były wydawane za pomoca kartek które mialy jakos usprawnic system placowy. O jakims lepszym miesie tez w tamtych czasach nie warto było myslec.Po prostu go nie było, zapasy miesne były bardzo skape tak więc kilometrowe kolejki do rzeznikow były widokiem wrecz normalnym. W latach 60 i 70 były jednak sklepy które można by było okreslic jako luksusowe. To właśnie w nich można było placic obca waluta. Znajdowaly tam również produkty których nie można było spotkac w polskich sklepach. Najslawniejsze luksusowe sklepy to pewexy . Kiedys babcia mi powiedziala „ktos kto kupil sobie jeansy w pewexie, był bardzo modny”. Przytoczone przezemnie wyzej zdanie pokazuje jak pewexy i inne kapitalistyczne sklepy wywieraly wplyw´na ludzi. Był jednak problem i w tych sklepach. Nie kazdy posiadal pozadana owczesnie walute marki czy dolary. Dlatego również coraz wieksza role odgrywal rynek czarnych walut. Ci co posiadali zagraniczne waluty, często bardzo drogo sprzedawali je tym którzy je potrzebowali.Byl to czas również kantorow walutowych które prowadzone były nielegalnie.Klientow jednak nigdy nie ubywalo mimo wysokich cen.Alhol tez bylraz na jakiś czas, wtedy ludzie szurmowali monople aby kupic np. piwo w butelce. Dzialo się tak ponieważ polacy mieli dość monotonni artykulow pochodzenia polskiego. Skromnosc artykluow spozywczych na rowni stawiana była z artykulami higienicznymi czy odzieza. Jednakowy fason,styl obowiazywal przez kilka lat. Samo wykonanie i kolorystyka tez pozostawialy wiele do zyczenia. Tak więc moja babcia miala racje mowiac ze ktos kto ubieral się w pewexach był na „topie”. Szkolnictwo również spedzalo sen z powiek obywateli PRL-u. Dziś zeszty,kredki inne artykuly szkolne można kupic jednego dnia i wszedzie. Wtedy na wyprawke szkolna czekalo się miesiacami bo co jakiś czas udostepiano jakieś produkty. Ksiazki nowe były dla tych co byli prumusami i otrzymali bony na nowe podreczniki, reszta uczniow odkupowala od siebie uzywane podreczniki. Również warto byloby spojrzec na kuchnie lat 60. i 70. Eksperymenty kulinarne nie były rozbudowane jak dziś. Wyjscie na pizze czy do McDonalda ? Nie ma takiej mozliwosci. Jadano skromnie,gotowano z produktow dostepnych w sklepach.Szynka ,owoce to rarytasy swiateczne były. Codziennosc ludzi lat 60 i 70 nie była latwa. Dziś nie musimy się martwic o to ze czegoś nie znajdziemy w sklepach. I choc to troche nieprawopodobne niektorzy ludzie zyja nadal przeszkloscia i zachowuja się tak jakby zyli nadal w czasach PRLu
Po angielsku :
Some it the 60's and 70's Twentieth century, associated with tweed jackets and rock and roll. However, the gray everyday life ordinary Poles not working out to be a pleasure Starting from a political analysis, we know that these years fall on different crises. After years of "cult of personality" (power which was only right and present had to agree), and the violent protests by students and workers in Warsaw, Kraków and at the coast, people completely lost confidence in the authorities. . In an economy that any reform TO RUN spelzy wanted to nothing. All these issues very rebelling intelligence and educated people. Average Pole was more worried about everyday life in which przystlo him live. Low salaries (cards) in comparison with expenditure made him outright about statny drug. Moreover, the situation in the stores. Towered products manufactured in the country. There was no such shops as it is today: piles of fruit piled up on store shelves, exotic even in the middle of winter, there were different kinds of meats and cheeses. The only rarities in czasch PRL shops are some fruits from abroad which caused such a high price that almost no one was buying. Then force rationing system, that is, food and other materials to be issued for the help pages that were to somehow streamline payroll system. About a month also better in those days it was not worth myslec. Just was not there, Meat stocks were very sparse so the kilometer-long queues to utright butchers were normal. Between 60 and 70 shops were, however, which could be described as luxurious. It is in them you could pay foreign currency. There were also products which could not meet the Polish stores. The most famous luxury shops is pewexy. Grandmother once told me that "someone who bought the jeans in pewexie, was very fashionable." Quoted by me above sentence shows how pewexy and other capitalist shops exert people. But there was a problem and in these stores. Not everyone had a desirable brand and then Currency U.S. dollars. Therefore, also played important role in a growing black market rates. Those who possess foreign currency, often very expensive sold them to the ones who wanted.Byl this time also that bureaux de change were conducted don't legall.Customents but never diminished despite high cen.Alkohol also for a while, then people Monoplane to buy such . the beer in the bottle. This was so because the poles were quite monotonous articles of Polish descent. Modesty grocery artykluow each play an equally was of articles like hygiene and clothing. A similar fashion, style was valid for several years. Self realization and colors also left much to be desired. So my grandmother was right to say that someone who is dressed in Pewex shops was on the "top". Education also spent their sleepless nights citizens PRL. Today, crayons other school supplies you can buy one day and everywhere. Then the Schoolbook was waiting up for months at a time because udostepiano some products. New Books were for those who were prumusami and received vouchers for new manuals, the rest students from each used textbooks. Also, it would be worth it to look at the kitchens 60s and 70 Culinary experiments have not been developed as it is today. Output for pizza or to McDonald's? There is no such possibility. Simply eaten, cooked with products available in shops.Ham, fruits that were Christmassy delicacies. Everyday life of people 60 and 70 years were not easy. Today we do not have to worry about it with something you will not find in stores. And though it was a little some people still live and behave as if still lived in the time communist regime
Jeżeli czegoś nie będziesz rozumiała , to napisz :)