Możecie mi pomóc napisać rozprawkę na temat ''Czy warto mimo niepowodzeń podejmowć wyzwania''... może podacie przykłady jakiś lektur które opisują taki przypadek... albo jakiś innych książek... bardzo proszę...
ShadowPiotrzzz
Zawsze podążam do celu. Nie jednokrotnie na drodze do wytyczonego przez mnie zadania popełniam błędy bądź najzwyczajniej w świecie coś mi nie wychodzi. Dzisiaj zastanowię się ''Czy warto mimo niepowodzeń podejmować wyzwania''. Kiedyś mądry człowiek powiedział mi "człowiek rodzi się z niczym, całe życie zdobywa coraz to nowe rzeczy po czym odchodzi z niczym". Czasami warto jest zadać sobie pytanie: po co tak w ogóle żyjemy. Śmiało można stwierdzić że ludzie dzielą się na materialistów i na tych, którzy szukają miłości. Jedyną realną rzeczą, która łączy ten dwa rodzaje osób to samozaparcie i niewiarygodna chęć osiągania celów, wyznaczonych przez siebie. Z własnego doświadczenia wiem, że każdy chciał sobie kiedyś kupić wymarzoną zabawkę, grę, komputer bądź pojechać na upragnioną wycieczkę.Przykłady te są ułożone chronologicznie. Zaczynając od dzieciństwa, stawiamy sobie cele. Podczas kolejnych lat nasze wytyczne ciągle się zmieniają, więc ja rozpatrzę niektóre z nich. Niejedne małe berbecie chciało pieska na baterie. Było to pierwsze wyzwanie stawiane przez małego człowieka. By je osiągnąć musieliśmy podejmować wyzwania. W tym przypadku posprzątanie pokoju czy pomoc mamie w obowiązkach było nie lada gratką. Poprzez wyrzeczenie się wieczorynki sprostaliśmy progom wymagań naszych rodziców a nasz cel urzeczywistnił się. W dalszych latach nasze wymagania stawały się coraz bardziej wygórowane i przyszła pora nad poważną rozmowę z rodzicami na temat komputera bądź lepszego telefonu. Tutaj wymagania stały się o wiele większe. Lepsza nauka w zamian za telefon jest dobrą motywacją lecz z własnego doświadczenia wiem, że nie jest to zbyt łatwe. W takim wyzwaniu czeka nas wiele porażek bądź niepowodzeń lecz to co dostaniemy w zamian, wg mnie jest godną zapłatą za naszą pracę. Ostatnim przypadkiem, który rozpatrzę w mojej pracy będzie miłość. Jest to realna walka ze swoimi niedoskonałościami i dążenie do coraz lepszej postawy i bycia. Żeby zdobyć czyjąś miłość często trzeba stanąć przed wieloma próbami- niekoniecznie łatwymi. Dlatego pamiętajmy że wyzwania, których się podejmujemy są warte "zapłaty", której sobie życzymy i nawet jeżeli nie uda nam się tego osiągnąć odrazu należy ciągle próbować.
Czasami warto jest zadać sobie pytanie: po co tak w ogóle żyjemy. Śmiało można stwierdzić że ludzie dzielą się na materialistów i na tych, którzy szukają miłości. Jedyną realną rzeczą, która łączy ten dwa rodzaje osób to samozaparcie i niewiarygodna chęć osiągania celów, wyznaczonych przez siebie. Z własnego doświadczenia wiem, że każdy chciał sobie kiedyś kupić wymarzoną zabawkę, grę, komputer bądź pojechać na upragnioną wycieczkę.Przykłady te są ułożone chronologicznie. Zaczynając od dzieciństwa, stawiamy sobie cele. Podczas kolejnych lat nasze wytyczne ciągle się zmieniają, więc ja rozpatrzę niektóre z nich. Niejedne małe berbecie chciało pieska na baterie. Było to pierwsze wyzwanie stawiane przez małego człowieka. By je osiągnąć musieliśmy podejmować wyzwania. W tym przypadku posprzątanie pokoju czy pomoc mamie w obowiązkach było nie lada gratką. Poprzez wyrzeczenie się wieczorynki sprostaliśmy progom wymagań naszych rodziców a nasz cel urzeczywistnił się. W dalszych latach nasze wymagania stawały się coraz bardziej wygórowane i przyszła pora nad poważną rozmowę z rodzicami na temat komputera bądź lepszego telefonu. Tutaj wymagania stały się o wiele większe. Lepsza nauka w zamian za telefon jest dobrą motywacją lecz z własnego doświadczenia wiem, że nie jest to zbyt łatwe. W takim wyzwaniu czeka nas wiele porażek bądź niepowodzeń lecz to co dostaniemy w zamian, wg mnie jest godną zapłatą za naszą pracę.
Ostatnim przypadkiem, który rozpatrzę w mojej pracy będzie miłość. Jest to realna walka ze swoimi niedoskonałościami i dążenie do coraz lepszej postawy i bycia. Żeby zdobyć czyjąś miłość często trzeba stanąć przed wieloma próbami- niekoniecznie łatwymi. Dlatego pamiętajmy że wyzwania, których się podejmujemy są warte "zapłaty", której sobie życzymy i nawet jeżeli nie uda nam się tego osiągnąć odrazu należy ciągle próbować.