Miron Białoszewski
Ballada o zejściu do sklepu
Najpierw zeszedłem na ulicę
schodami,
ach,wyobraźcie sobie,
schodami.
Potem znajomi nieznajomych
mnie mijali,a ja ich.
Żałujcie,
żeście nie widzieli,
jak ludzie chodzą,
żałujcie!
Wstąpiłem do zupełnego sklepu;
paliły sięlampy ze szkła,
widziałem kogoś-kto usiadł,
i co słyszałem?
szum toreb i ludzkie mówienie.
no naprawdę
naprawdę
wróciłem.
Czym różni się spojrzenie na codzienność zaprezentowane w wierszu od takiego z którym stykamy się najczęściej?Zastosuj wybrane wyrażenia,zwroty i frazeologizmy:
-inne spojrzenie,poetyckie widzenie świata
-docenić rzeczy powszednie,dziwić się codzienności,dostrzegać niezwykłość zwyczajnego świata,odkryć na nowo,wznieść się ponad codzienność.
Ballada o zejściu do sklepu
Najpierw zeszedłem na ulicę
schodami,
ach,wyobraźcie sobie,
schodami.
Potem znajomi nieznajomych
mnie mijali,a ja ich.
Żałujcie,
żeście nie widzieli,
jak ludzie chodzą,
żałujcie!
Wstąpiłem do zupełnego sklepu;
paliły sięlampy ze szkła,
widziałem kogoś-kto usiadł,
i co słyszałem?
szum toreb i ludzkie mówienie.
no naprawdę
naprawdę
wróciłem.
Czym różni się spojrzenie na codzienność zaprezentowane w wierszu od takiego z którym stykamy się najczęściej?Zastosuj wybrane wyrażenia,zwroty i frazeologizmy:
-inne spojrzenie,poetyckie widzenie świata
-docenić rzeczy powszednie,dziwić się codzienności,dostrzegać niezwykłość zwyczajnego świata,odkryć na nowo,wznieść się ponad codzienność.
tosia200
Wiersz M . Białoszewskiego jest balladą o śmiesznym nastroju . Poetyckie widzenie na świat opisane jest w formie metafory życia codziennego , niezwykłości codziennego świata .
27 votes
Thanks 4
More Questions From This User See All