Miałem napisać krótkie opowiadanie o puencie kłamstwo ma krótkie nogi. Proszę o poprawienie błedów i ich zkorygowanie. Potrzebne na jutro rano PILNE!!! Dwa miesiące temu mój kuzyn dostał trzy jedynki z historii. Jedną z pracy klasowej, a dwie za nieodrabianie zadań domowych. Postanowił to zataić przed rodzicami. Mój kuzyn zachowywał się normalnie, tak aby nie wzbudzić podejrzeń mamy i taty. Pewnego dnia prawie wydał swój własny sekret, ponieważ mama zapytała się go co dostał ze sprawdzianu z historii. Odruchpwp pisnął pierwsze dwie litery ,,je" ale natychmiast poprawił się mówiąc, że dostał czwórkę. Matka zaczęła coś podejrzewać. Plan mojego kuzyna, aby nic nie mówić rodzicom, narazie się powodził, dopóki wychowawca nie powiedział, że w najbliższy czwartek jest wywiadówka. Pierwsza myśl jaka wpadła mojemu kuzynowi do głowy to, żeby nic nie mówić rodzicom, ale po chwili zastanowienia, stwierdził, że to wzbudzi jeszcze większe podejrzenie rodziców. Nadszedł ten dzień, dzien wywiadówki. Rodzice jego już tam poszli, a on modlił sie aby na niego nie krzyczeli. Po zebraniu tata ostro porozmawiał z mym kuzynem. Powiedzieli mu, żeby o wszystkich ocenach mówił, nawet tych złych. Za karę, że zaataił oceny, tata odłączył mu komputer na miesiąc. Kłamstwo ma krótkie nogi to znaczy, że nawet najlepiej ukryte kłamstwo, kiedyś wyjdzie na jaw. Lepiej nie kłamać i nie mieć później kłopotów.
Mój kuzyn ze wszystkich sił próbował nie wzbudzać żadnych podejrzeń rodziców. Pewnego dnia o mały włos nie wydał swojego sekretu. Mama zapytała się go co dostał z histori,a on zająknął się, że "je" na szczeście powstrzymał się z dokończeniem. Ze skruchą poprawił się, że cztery. (na razie-osobna). Pierwsza myśl jaka wpadła mojemu kuzynowi do głowy to to, aby zataić informacje o wywiadówce, ale po głębszym zastanowiemiu zrezygnował.(nie pisz tego, że to wzbudzi większe podejrzenia...) Kiedy nadszedł ten koszmarny dzień, czyli dzień wywiadówki, modlił się, aby rodzice nie potraktowali go potem za ostro. Już ze strachu wkładał poduszki w majtki.(Tu chodzi o klapsy) Po zebraniu tato ostro porazmawiał z MOIM kuzynem.