Mamy na historię przedstawić mity, w formie przedstawienia. Chciałabym żeby ktoś mi napisał scenariusz z podziałem na rolę. Mit o Narcyzie. Dziękuję.
lily007
<łąka, gdzie niegdzie kwiaty, Narcyz/ postać ubrana bardzo artystycznie (np na biało) spaceruje, nuci sobie> Narcyz- jaka piękna pogoda...wspaniała na łowy! <zachwycony> <podbiega grupka dziewcząt> Dziewczeta- Narcyzie choć znami na tańce, będzie dobra zabawa! Narcyz- jestem zajęty, nie skorzystam z waszej propozycji... <zawiedzione odchodza, niektóre ronia łze, Narcyz wraca w dobry nastrój, podziwia widoki,nagle zasycha mu w gardle podchodzi do rzeki by sie napic> Narcyz-<podchodząc do rzeki> wspaniała oazo wody! jakże piekna twoja przejrzystość! Rzeka-<"uosobienie" stoi osoba ubrana na niebiesko z kubkiem z wodą a w drugiej recę trzyma lustro czyli symbol odbicia w szklanej tafli.> Narcyz- <podchodzi do rzeki> pije i przegląda sie odbiciu wody> -mnnn... zgasiłem to denerwujące pragnienie...o! a któż to z drugiej strony pieknym spojrzeniem obserwuje mnie? Rzeka- <spokojnie spogląda na Narcyza, ale im bardziej jest soba zachwycony tym bardziej ona ma minę rozczarowana> Narcyz- a jakiez ma piękne włosy i te cudowne usteczka...cudny on! <całuje swoje odbicie> <po chwili rozgląda sie i widzi ze nastaje noc> ohh... ciemno sie robi i odbicie coraz bladsze... o ja nie szczesliwy... jakże tęsknie za tym ideałem który tymi cudnymi jak gwiazdy oczami patrzył na mnie! <Nastaje noc.> ta tęsknota mnie zabije! ah...<upada na ziemie martwy> Rzeka-< znów ma spokojna mine> <Obok leżacej postaci Narcyza wyrasta biały kwiat>
Narcyz- jaka piękna pogoda...wspaniała na łowy! <zachwycony>
<podbiega grupka dziewcząt>
Dziewczeta- Narcyzie choć znami na tańce, będzie dobra zabawa!
Narcyz- jestem zajęty, nie skorzystam z waszej propozycji...
<zawiedzione odchodza, niektóre ronia łze, Narcyz wraca w dobry nastrój, podziwia widoki,nagle zasycha mu w gardle podchodzi do rzeki by sie napic>
Narcyz-<podchodząc do rzeki> wspaniała oazo wody! jakże piekna twoja przejrzystość!
Rzeka-<"uosobienie" stoi osoba ubrana na niebiesko z kubkiem z wodą a w drugiej recę trzyma lustro czyli symbol odbicia w szklanej tafli.>
Narcyz- <podchodzi do rzeki> pije i przegląda sie odbiciu wody>
-mnnn... zgasiłem to denerwujące pragnienie...o! a któż to z drugiej strony pieknym spojrzeniem obserwuje mnie?
Rzeka- <spokojnie spogląda na Narcyza, ale im bardziej jest soba zachwycony tym bardziej ona ma minę rozczarowana>
Narcyz- a jakiez ma piękne włosy i te cudowne usteczka...cudny on! <całuje swoje odbicie> <po chwili rozgląda sie i widzi ze nastaje noc> ohh... ciemno sie robi i odbicie coraz bladsze... o ja nie szczesliwy... jakże tęsknie za tym ideałem który tymi cudnymi jak gwiazdy oczami patrzył na mnie! <Nastaje noc.> ta tęsknota mnie zabije! ah...<upada na ziemie martwy>
Rzeka-< znów ma spokojna mine>
<Obok leżacej postaci Narcyza wyrasta biały kwiat>