Sztabki utawiam prostopadle do siebie, jedną trzymam sztywno a drugą przesuwam (prostopadle ustawioną) przed czołem tej pierwszej. Jeżeli sztywno trzymałem tą namagnesowaną to siła przyciągania będzie przez cały czas przesuwania taka sama. Jeżeli na sztywno była ta druga to przesuwając namagnesowaną powinno się odczuć inną siłe przyciągania. Przy zbliżaniou bieguna magnesu do czoła , siła powinna być odczuwalnie większa niż gdy magnses będzie środkową częścią naprzeciw zwykłej sztabki. Przy dalszym przesuwaniu przy drugim końcu/biegunie magnesu siła znowu powinna wzrosnąć.
Ale coś poimprowizuje.
Sztabki utawiam prostopadle do siebie, jedną trzymam sztywno a drugą przesuwam (prostopadle ustawioną) przed czołem tej pierwszej.
Jeżeli sztywno trzymałem tą namagnesowaną to siła przyciągania będzie przez cały czas przesuwania taka sama.
Jeżeli na sztywno była ta druga to przesuwając namagnesowaną powinno się odczuć inną siłe przyciągania. Przy zbliżaniou bieguna magnesu do czoła , siła powinna być odczuwalnie większa niż gdy magnses będzie środkową częścią naprzeciw zwykłej sztabki. Przy dalszym przesuwaniu przy drugim końcu/biegunie magnesu siła znowu powinna wzrosnąć.