Mam wielką prośbę, możecie mi napisać wszystkie podróże Robinsona az do tej jak wyladowal na wyspie, plis:)
karolcia11111997
Robinson Kruzoe jest tytułowym bohaterem powieści Daniela Defoe. Autor napisał ją pod wpływem opowieści pewnego żeglarza, dzięki temu postac Robinsona jest bardziej prawdopodobna. Kiedy go poznajemy jest siedemnastoletnim chłopcem, żądnym przygód i wrażeń. Pochodził z zamożnej rodziny kupieckiej, zamieszkałej w Hull, mieście portowym we wschodniej Anglii. wbrew woli rodziców zostaje marynarzem.
Podczas podróży wygląd Robinsona nieustannie ulegał zmianom. Wszystkie jego przeżycia odbiły sie na jego twarzy. Nie wiemy dokładnie jak wyglądał przed ucieczką z domu. Można przypuszczać, że był rozwinięty fizycznie i odporny, znosił przecież wszystkie trudy podróży życia marynarza i ciężką pracę. Kiedy przebywał na wyspie zmienił się pod wpływem warunków życia. Nosił długie włosy, miał wąsy i brodę. Jego opalona skóra była podobna do indiańskiej, a ubierał się w futra zwierząt.
Już w młodości odznaczał się dużą inteligencją i bujną wyobraźnią. Często marzył o dalekich podróżach, bacznie obserwował wpływające do poru statki. Był bystry i pojętny, więc szybko nauczył się sztuki żeglowania. Dzięki tym wszystkim zdolnościom przetrwał pobyt u Maurów i uciekł z Sale. Wykazywał się również niezwykłą pomysłowością we wszystkich swoich wynalazkach, z których korzystał na wyspie.
U Robinsona przeważały cechy pozytywne, które pomogły mu przetrwać na wyspie.
Mimo wielu prób na jakie wystawiło go życie Robinson pozostał wierny wartościom wpojonym w dzieciństwie przez rodziców i wiarę chrześcijańską. Choć w młodości niezbyt gorliwie okazywał swoją religijność, to na wyspie nawiązał bliski kontakt z Bogiem. Stał się człowiekiem głęboko wierzącym. Nie narzucał jednak swojej religii Piętaszkowi. Starał się zachęcić go własnm przykładem, a sam pod koniec pobytu na wyspie prawie nie rozstawał się z Biblią. Robinson poznał gorycz niewoli, dlatego traktował ludzi innych ras jak równych sobie. Był bardzo tolerancyjny, zarówno wobec Piętaszka, jak i Ksurego. W pewnym stopiu zachowywał się jak starszy brat : uczył, pracował razem z nimi i opiekował się. Nastepne godne podziwu cechy naszego bohatera to pracowitość, wytrwałość i cierpliwość. Wszystkie prace, które musiał wykonywać na wyspie, wykonywał rzetelnie i systematycznie. Mógł w nieskończoność formowac i wyplatać naczynia, dopóki nie osiągnąłyby zamierzonego efektu. Bez tych cech nie byłby już człowiekiem cywilizowanym i nie wiedziałby, po co tak naprawdę żyje. Inna ważna cecha, którą zaimponował mi Robinson jest odwaga. to dzięki niej udało mu się pokonać "gości" przybyłych na wyspę i dopłynąć z powrotem do Anglii.
Dzięki tej postaci zrozumiałam, że pewne zasady wpojone w dzieciństwie pozostają do późnych lat życia, a przeciwności losu często sprawdzją nasz charakter i umiejętności. Uważam, że postawa Robinsona jest godna naśladowania, szkoda tylko, że nie spotyka się jej w codziennym życiu.
1 votes Thanks 0
paula124
Robinson Cruzoe to bohater powieściowy, który wyraźnie zmieniał się z biegiem akcji książki. Przygody przeżywane podczas licznych podróży i podczas pobytu na bezludnej wyspie uczyniły z niego zupełnie innego człowieka niż ten, który jako dziewiętnastolatek opuszczał dom rodzinny w Yorku. Przyjrzyjmy mu się jako młodzieńcowi. Urodził się 1632 r. w rodzinie kupieckiej. Marzeniem ojca było, żeby został prawnikiem. Chłopca jednak mimo tragicznej śmierci na morzu dwóch starszych braci, ciągnęło do pracy na statku. Ojciec, widząc jego zamiłowania, próbował zabronić Robinsonowi chodzenia do portu. Po spotkaniu Robinsona z Williamem - synem kapitana okrętu, Robinson popłynął razem z nimi w swoją pierwszą podróż morską. Podróż ta z powodu przeżywanej w czasie sztormu choroby morskiej, nie była dla niego zbyt przyjemna. Robinson bliski był rezygnacji ze swoich morskich zamiłowań. Jego niewykształcony jeszcze w tym wieku charakter łatwo poddawał się chwilowym impulsom. W podróży do Brazylii przy sprzedaży towarów z plantacji, okazało się, że Robinson posiada wrodzony zmysł handlowy. Charakter Robinsona został mocno ukształtowany w następnych rejsach. Pracował dużo ciężko. Wykazał się wielką wytrzymałością fizyczną i psychiczną. Po ciężkiej pracy i sprzątaniu okrętu miał jeszcze siłę i ochotę na naukę nawigacji. Chciał stać się prawdziwym marynarzem. Gdy kapitan statku zachorował i śmierć zbliżała się nieuchronnie, Robinson za swoją wytrwałość i sumienność został awansowany. Kapitan bez wahania poprosił też Robinsona o opiekę nad rodziną po jego śmierci. Gdy Robinson wypłynął w następny rejs, statek na którym płynął zatonął. Morze wyrzuciło go na bezludną wyspę. Robinson z powodzeniem przystosował się do nowej sytuacji. Nie przeraziły go trudne warunki życia. Spostrzegawczość, zaradność i wytrwałość pomogły mu w znalezieniu schronienia i przetrwaniu. Szybko nauczył się polowania na kozy i zdobywania pożywienia. Mimo braku wykształcenia, wrodzona inteligencja i zdobyte w życiu doświadczenie, pozwoliły mu na skonstruowanie kalendarza, pieczenie chleba, zrobienie garnków. Robinson prowadził dziennik, w którym zapisywał swoje przeżycia i spostrzeżenia. Jego zapisy tak jak jego życie były rzetelne i uczciwe. Ratując Piętaszka, ojca Piętaszka i hiszpańskiego kapitana Hernandeza, wykazał się dużą odwagą. W poczuciu sprawiedliwości bez wahania narażał własne życie. Zawsze starał się postępować zgodnie ze swoim sumieniem. Głęboka wiara w powrót do cywilizacji dawała mu siłę i nadzieję na oczekiwany cały czas ratunek. Podczas pobytu na wyspie nie tracił jednak czasu. Nauczył Piętaszka religii oraz wybudował sobie świątynię. Pewnego dnia przepływający statek zabrał Robinsona z wyspy. Gdy po raz pierwszy od 27 lat przejrzał się w lustrze zobaczył, że jego wygląd też mocno się zmienił. Mimo tylu przeżyć nie winił nikogo za swoje nieszczęścia. Był przekonany o swoim szczęściu, dzięki któremu ocalał. Nie mógł doczekać się spotkania z rodzicami. Niestety po powrocie okazało się, że już nie żyli. Robinson odziedziczył duże bogactwa. Zdobyte doświadczenie życiowe kazało mu przeznaczyć większość swojego majątku na cele charytatywne. Na podstawie powyższych spostrzeżeń stwierdzam iż Robinson Cruzoe to bohater dynamiczny, człowiek o charakterze ukształtowanym przez burzliwe koleje losu. Uważam, że zasługuje na szacunek.
Podczas podróży wygląd Robinsona nieustannie ulegał zmianom. Wszystkie jego przeżycia odbiły sie na jego twarzy. Nie wiemy dokładnie jak wyglądał przed ucieczką z domu. Można przypuszczać, że był rozwinięty fizycznie i odporny, znosił przecież wszystkie trudy podróży życia marynarza i ciężką pracę. Kiedy przebywał na wyspie zmienił się pod wpływem warunków życia. Nosił długie włosy, miał wąsy i brodę. Jego opalona skóra była podobna do indiańskiej, a ubierał się w futra zwierząt.
Już w młodości odznaczał się dużą inteligencją i bujną wyobraźnią. Często marzył o dalekich podróżach, bacznie obserwował wpływające do poru statki. Był bystry i pojętny, więc szybko nauczył się sztuki żeglowania. Dzięki tym wszystkim zdolnościom przetrwał pobyt u Maurów i uciekł z Sale. Wykazywał się również niezwykłą pomysłowością we wszystkich swoich wynalazkach, z których korzystał na wyspie.
U Robinsona przeważały cechy pozytywne, które pomogły mu przetrwać na wyspie.
Mimo wielu prób na jakie wystawiło go życie Robinson pozostał wierny wartościom wpojonym w dzieciństwie przez rodziców i wiarę chrześcijańską. Choć w młodości niezbyt gorliwie okazywał swoją religijność, to na wyspie nawiązał bliski kontakt z Bogiem. Stał się człowiekiem głęboko wierzącym. Nie narzucał jednak swojej religii Piętaszkowi. Starał się zachęcić go własnm przykładem, a sam pod koniec pobytu na wyspie prawie nie rozstawał się z Biblią.
Robinson poznał gorycz niewoli, dlatego traktował ludzi innych ras jak równych sobie. Był bardzo tolerancyjny, zarówno wobec Piętaszka, jak i Ksurego. W pewnym stopiu zachowywał się jak starszy brat : uczył, pracował razem z nimi i opiekował się. Nastepne godne podziwu cechy naszego bohatera to pracowitość, wytrwałość i cierpliwość. Wszystkie prace, które musiał wykonywać na wyspie, wykonywał rzetelnie i systematycznie. Mógł w nieskończoność formowac i wyplatać naczynia, dopóki nie osiągnąłyby zamierzonego efektu. Bez tych cech nie byłby już człowiekiem cywilizowanym i nie wiedziałby, po co tak naprawdę żyje. Inna ważna cecha, którą zaimponował mi Robinson jest odwaga. to dzięki niej udało mu się pokonać "gości" przybyłych na wyspę i dopłynąć z powrotem do Anglii.
Dzięki tej postaci zrozumiałam, że pewne zasady wpojone w dzieciństwie pozostają do późnych lat życia, a przeciwności losu często sprawdzją nasz charakter i umiejętności. Uważam, że postawa Robinsona jest godna naśladowania, szkoda tylko, że nie spotyka się jej w codziennym życiu.
Przyjrzyjmy mu się jako młodzieńcowi. Urodził się 1632 r. w rodzinie kupieckiej. Marzeniem ojca było, żeby został prawnikiem. Chłopca jednak mimo tragicznej śmierci na morzu dwóch starszych braci, ciągnęło do pracy na statku. Ojciec, widząc jego zamiłowania, próbował zabronić Robinsonowi chodzenia do portu.
Po spotkaniu Robinsona z Williamem - synem kapitana okrętu, Robinson popłynął razem z nimi w swoją pierwszą podróż morską. Podróż ta z powodu przeżywanej w czasie sztormu choroby morskiej, nie była dla niego zbyt przyjemna. Robinson bliski był rezygnacji ze swoich morskich zamiłowań. Jego niewykształcony jeszcze w tym wieku charakter łatwo poddawał się chwilowym impulsom.
W podróży do Brazylii przy sprzedaży towarów z plantacji, okazało się, że Robinson posiada wrodzony zmysł handlowy. Charakter Robinsona został mocno ukształtowany w następnych rejsach. Pracował dużo ciężko. Wykazał się wielką wytrzymałością fizyczną i psychiczną. Po ciężkiej pracy i sprzątaniu okrętu miał jeszcze siłę i ochotę na naukę nawigacji. Chciał stać się prawdziwym marynarzem.
Gdy kapitan statku zachorował i śmierć zbliżała się nieuchronnie, Robinson za swoją wytrwałość i sumienność został awansowany. Kapitan bez wahania poprosił też Robinsona o opiekę nad rodziną po jego śmierci.
Gdy Robinson wypłynął w następny rejs, statek na którym płynął zatonął. Morze wyrzuciło go na bezludną wyspę. Robinson z powodzeniem przystosował się do nowej sytuacji. Nie przeraziły go trudne warunki życia. Spostrzegawczość, zaradność i wytrwałość pomogły mu w znalezieniu schronienia i przetrwaniu. Szybko nauczył się polowania na kozy i zdobywania pożywienia. Mimo braku wykształcenia, wrodzona inteligencja i zdobyte w życiu doświadczenie, pozwoliły mu na skonstruowanie kalendarza, pieczenie chleba, zrobienie garnków.
Robinson prowadził dziennik, w którym zapisywał swoje przeżycia i spostrzeżenia. Jego zapisy tak jak jego życie były rzetelne i uczciwe.
Ratując Piętaszka, ojca Piętaszka i hiszpańskiego kapitana Hernandeza, wykazał się dużą odwagą. W poczuciu sprawiedliwości bez wahania narażał własne życie. Zawsze starał się postępować zgodnie ze swoim sumieniem.
Głęboka wiara w powrót do cywilizacji dawała mu siłę i nadzieję na oczekiwany cały czas ratunek. Podczas pobytu na wyspie nie tracił jednak czasu. Nauczył Piętaszka religii oraz wybudował sobie świątynię.
Pewnego dnia przepływający statek zabrał Robinsona z wyspy. Gdy po raz pierwszy od 27 lat przejrzał się w lustrze zobaczył, że jego wygląd też mocno się zmienił.
Mimo tylu przeżyć nie winił nikogo za swoje nieszczęścia. Był przekonany o swoim szczęściu, dzięki któremu ocalał. Nie mógł doczekać się spotkania z rodzicami. Niestety po powrocie okazało się, że już nie żyli.
Robinson odziedziczył duże bogactwa. Zdobyte doświadczenie życiowe kazało mu przeznaczyć większość swojego majątku na cele charytatywne.
Na podstawie powyższych spostrzeżeń stwierdzam iż Robinson Cruzoe to bohater dynamiczny, człowiek o charakterze ukształtowanym przez burzliwe koleje losu. Uważam, że zasługuje na szacunek.