Czśto spotykamy sie z takim określeniem ,,wszędzie dobrze ale najlepei jw domu" Oczywiscie zgadzam sie z nim. Dom rodzinny to miejsce do ktorego chętnie sie powraca wspomina, miejscem w ktorym czujemy sie dobrze,bezpiecznie i miło (przynajmniej tak powinno być) Dom jest jednocześnie miejscem naszego dzieciństwa,przyjaciół, pierwszych miłości itd. Z niego mamy wiele wspomniej mniej i bardziej ciekawych , pierwsze urodziny,kroki, słowa dużo mozna by wymieniac. Jadąc na wakacje też w pewnym sensie myslimy o naszym domu wszystkim co tam zostawilismy. Po nastu latach zapomnimy co robilismy na wakcja 15 lat temu a o domie nie. Dom to miejsce gdzie niczego nam nie brakuje mamy wszystko czego potrzebujemy. Miło jest od weekendu wyjechac do babci czy gdziekolwiek indziej ale zawsze jednak co dom to dom. Uważam ze jest to miejsce ,,swieta" prawie jak kosciol bo jest nasze tak jak Bóg naszym ojcem tak dom naszym ,,swietym" miejscem
1 votes Thanks 1
dawidekpl
Wszedzie dobrza ale w domu najlepiej chcialbym sie zgodzic z ta teza i udowodnie to w ponizszych argumentach. Pierwszym moim argumentem jest to ze kiedy jedziemy gdzies na wakacje to czujemy sie zle w innym miejscu. jest nam smutno i tesknimy za domem. ale nie takim domem jakim jest budynek, tylko domem w sensie rodzina. tesknimy za miloscia do naszych bliskich, ktorzy nas kochaja i zrobia wszystko zeby byc z nami. drugim argumentem jest pojscie do wojska czy na studia. rodzice najczesciej placza jesli opuszczamy ich na dluzszy czas. pamietam jak moje kuzynka poszla studiowac do duzego miasta polozonego 60 km od domu. mowila ze nie wroci do domu bo tak znajdzie lepsze warunki pracy i zycia. teraz po roku studiow chce wrocic do domu i nawet przeniosla sie na zaoczne zeby wiecej czasu spedzac z rodziną. ja takze nie lubie opuszczac domu na dluzszy czas. mysle ze te argumenty dadza nam do myslenia i mam nadzieje ze wszyscy zgodza sie z ta teza.
Czśto spotykamy sie z takim określeniem ,,wszędzie dobrze ale najlepei jw domu" Oczywiscie zgadzam sie z nim. Dom rodzinny to miejsce do ktorego chętnie sie powraca wspomina, miejscem w ktorym czujemy sie dobrze,bezpiecznie i miło (przynajmniej tak powinno być) Dom jest jednocześnie miejscem naszego dzieciństwa,przyjaciół, pierwszych miłości itd. Z niego mamy wiele wspomniej mniej i bardziej ciekawych , pierwsze urodziny,kroki, słowa dużo mozna by wymieniac. Jadąc na wakacje też w pewnym sensie myslimy o naszym domu wszystkim co tam zostawilismy. Po nastu latach zapomnimy co robilismy na wakcja 15 lat temu a o domie nie. Dom to miejsce gdzie niczego nam nie brakuje mamy wszystko czego potrzebujemy. Miło jest od weekendu wyjechac do babci czy gdziekolwiek indziej ale zawsze jednak co dom to dom. Uważam ze jest to miejsce ,,swieta" prawie jak kosciol bo jest nasze tak jak Bóg naszym ojcem tak dom naszym ,,swietym" miejscem
Pierwszym moim argumentem jest to ze kiedy jedziemy gdzies na wakacje to czujemy sie zle w innym miejscu. jest nam smutno i tesknimy za domem. ale nie takim domem jakim jest budynek, tylko domem w sensie rodzina. tesknimy za miloscia do naszych bliskich, ktorzy nas kochaja i zrobia wszystko zeby byc z nami.
drugim argumentem jest pojscie do wojska czy na studia. rodzice najczesciej placza jesli opuszczamy ich na dluzszy czas. pamietam jak moje kuzynka poszla studiowac do duzego miasta polozonego 60 km od domu. mowila ze nie wroci do domu bo tak znajdzie lepsze warunki pracy i zycia. teraz po roku studiow chce wrocic do domu i nawet przeniosla sie na zaoczne zeby wiecej czasu spedzac z rodziną. ja takze nie lubie opuszczac domu na dluzszy czas.
mysle ze te argumenty dadza nam do myslenia i mam nadzieje ze wszyscy zgodza sie z ta teza.