Predator jak każdego dnia jechał swoim wozem (maluchem) do stonki (nazwa sklepu), nagle wyskoczył obcy(alien), Predator gwałtownie zahamował i zaczął grać z nim w chińczyka xD po skończonej grze, która zakończyła sie remisem poszli razem do sklepu i kupili sobie po gumie kulce, ale ze nastały cieżkie czasy musieli zapłacic 100zł za jedną w przeliczenia na euro wyszło jakies 500. gdy obcy zaczłął dmuchac balona z tej gumy predator przebił go , oblepiając twarz(jesli mozna to tak nazwac ) obcemu i szybko odjechał wehikułem fiatem 125p.. I zyli długo i szczęśliwie.
Predator jak każdego dnia jechał swoim wozem (maluchem) do stonki (nazwa sklepu),
nagle wyskoczył obcy(alien), Predator gwałtownie zahamował i zaczął grać z nim w chińczyka xD po skończonej grze, która zakończyła sie remisem poszli razem do sklepu i kupili sobie po gumie kulce, ale ze nastały cieżkie czasy musieli zapłacic 100zł za jedną w przeliczenia na euro wyszło jakies 500. gdy obcy zaczłął dmuchac balona z tej gumy predator przebił go , oblepiając twarz(jesli mozna to tak nazwac ) obcemu i szybko odjechał wehikułem fiatem 125p.. I zyli długo i szczęśliwie.
THE END