WITAM ! ;*
PROSZĘ o przekształcenie tego oto tekstu zawartego na tej stornie ; http://milosc.info/wiersze/Aleksander-Chodzko/Maliny.php - Maliny , na Dramat z podziałem na role.
Daje NAJ, z góry DZIĘKUJĘ !!!! :******
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Narrator : Przez litewski łan
Jedzie, jedzie pan,
Przed nim, za nim jego cugi,
W złocie, srebrze jego sługi;
Jedzie w gościnę.
Przyjechał na dwór,
Do matki dwóch cór.
Pan : Matko, matko, masz dwie róże,
Obie kraśne, obie hoże,
Daj mi jedną z nich
Matka : Proszę, wejść!
Córki, chodźcie tu!
Pan : Obie równie kocham,
I tę trocha, i tę trocha.
Którąż tu wybrać?
Dwa im dzbanki daj,
Niechaj idą w gaj.
Która więcej malin zbierze,
Tę za żonę wezmę,
Ta będzie panią mą.
Narrator : Słońce się zza drzew
Rumieni jak krew,
Krwawą łuną gaj ozłaca,
Z gaju starsza córka wraca,
A młodszej nie ma.
Na jej czarnej brwi
Niby kropla krwi;
Któż wie, z jakiej to przyczyny,
Od maliny lub kaliny,
Może to nie krew.
Starsza córka : Oto malin dzban,
Gdzie mój mąż, gdzie pan?
Siostra już nie wróci z gaju,
Może wpadła do ruczaju,
Może pożarł wilk ?
Pan : idźcie me sługi
Do gaju nad strug.
Słudzy : Całą noc w gaju wołaliśmy,
Cały dzień w strugu szukaliśmy.
Nie ma i nie ma.
Pan : mam złota wór,
Murowany dwór,
Szczęśliwy jestem z żoną szczęśliwą,
Z krasawicą urodziwą,
Z tą córką starszą.
Panicz : Ach, mamo, mamo!
Byłem w lesie,
Otóż dudkę mam,
Otóż pięknie gram.
Dudka moja osobliwa,
Jak siostrzyczka moja śpiewa,
Słuchaj piosenki:
Graj, Michasiu, graj.
Jak dziś kwitnie maj,
Tak nad róże, nad bławatki
Dwie nas kwitło w domu matki,
O moja wiosno!
Ach! lecz siostry nóż
Skosił różę róż.
Pod kurhanem me mieszkanie,
Dzika wierzba na kurhanie,
O moja wiosno!
Matka : Dziko, synu, grasz,
Skąd tę dudkę masz?
Panicz : Dudkę skręciłem w gaju
2 dzikiej wierzby przy ruczaju,
Przy krzaku malin
na coś bardziej inteligentnego mnie dzisiaj nie stac.