Macie jakies fajny scenariusz na zakonczenie 3kl... gim.
Ma bys zeby rozbawila troche wiary :)
PS. wiem ze zakonczenie juz bylo. ale ja zakonczenia mam za rok. awychowawczyni prosila zebysmy juz cos poszukali. I nie piszcze ze w google mam poszukac bo ja tam juz szukalam.ale jak macie "wene"?<heh> to mozecie sami napisac:)
Poprosty podajcie mi link. a najlepszy scenariusz dostanie naj :)
grazyna13182 1. Piosenka: „Hättest du heut Zeit für mich?” (A .Czyżewski, K. Czyżewska)
2. Nie wierzyłem Stojąc nad brzegiem rzeki, która była szeroka i rwista, że przejdę ten most, spleciony z cienkiej, kruchej trzciny powiązanej łykiem. Szedłem lekko jak motyl I ciężko jak słoń. Szedłem pewnie jak tancerz I chwiejnie jak ślepiec. Nie wierzyłem, że przejdę ten most, Nie wierzę, że przeszedłem
3. Prowadzący: Nasi drodzy nauczyciele, wychowawcy, pracownicy szkoły. Niech nam będzie wolno w tym ostatnim dniu roku szkolnego, tu z tego miejsca wykazać pewne niedociągnięcia w Waszej pracy i przeczytać zapisane w szkolnym zeszycie uwag nagany.
(wchodzą dwaj uczniowie z dziennikami otwierają je i czytają)
4. Uczeń I: Na początek udzielimy nagany POLONISTOM -za zbyt częste corridy ortograficzne i zmuszanie nas do bezustannej, morderczej walki z bykami ortograficznymi.
Uczeń II: MATEMATYKOM- za sprowadzanie wszystkiego do wspólnego mianownika.
Uczeń I: NAUCZYCIELOM JĘZYKÓW OBCYCH- za zaprzeczanie Rejowi, który twierdził ,, ... iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.”
Uczeń II: NAUCZYCIELOM HISTORII- za teoretyczne omawianie, a nie praktyczne demonstrowanie bitew i potyczek historycznych.
Uczeń I: NAUCZYCIELOM GEOGRAFII-za to, że nie pozwala nam na umieszczanie Zwrotnika Raka na Biegunie Północnym, a Florydy na Morzu Bałtyckim.
Uczeń II: NAUCZYCIELOWI BIOLOGII- za uporczywe odchwaszczanie i nawożenie naszych jałowych poletek umysłowych.
Uczeń I: NAUCZYCIELOWI FIZYKI- za to, że nie stworzył jak dotąd, perppetum mobile do samoczynnego napełniania naszych głów wiedzą.
Uczeń II: NAUCZYCIELOM CHEMII- za robienie nam z mózgu H2O.
Uczeń I: NAUCZYCIELOWI INFORMATYKI- za zmuszanie naszych umęczonych bijatykami rąk do precyzyjnych „robótek” na komputerze.
Uczeń II: PANI PEDAGOG- za to, że nie pozwala nam wagarować i zejść na manowce.
Uczeń I: PANI Z BIBIOTEKI- za to, że w dobie komputerów, wideo oraz internetu zmusza nas do pogłębiania wiedzy w przestarzały sposób-z książek.
Uczeń II: WYCHOWAWCOM ŚWIETLICOWYM- za organizowanie nam czasu, podczas gdy my wolelibyśmy harce, hulanki, swawole.
Uczeń I: PANI HIGIENISTCE- za to, że nie potrafiła jak dotąd wynaleźć szczepionki przeciwko lenistwu i głupocie.
Uczeń II: NAUCZYCIELOM MUZYKI- za dręczenie naszych uszu symfoniami, etiudami, sonatami zamiast urządzania nam dyskotek.
Uczeń I: NAUCZYCIELOM WYCHOWANIA FIZYCZNEGO- za to, że wbrew naszej woli prostują nam kręgosłupy.
Uczeń II: NAUCZYCIELOM PLASTYKI- za ubarwianie naszej szarej, szkolnej rzeczywistości.
Uczeń I: KATECHETOM- za poskramianie naszych rogatych dusz i wybielanie czarnych charakterów: trud tyleż ciężki, co bezowocny.
Uczeń II: PANI SEKRETARCE- za to, że nie daje nam pieczątek na legitymacjach uczniowskich, uprawniających do 100% zniżki w nauce.
Uczeń I: PANIOM SPRZĄTACZKOM- za to, że mimo naszych usilnych starań utrzymują szkołę w czystości.
Uczeń II: PANU WOŹNEMU- za to, że skutecznie hamuje naszą wrodzoną żywiołowość, przejawiającą się w eksperymentowaniu na sprzęcie szkolnym.
Uczeń I: Na koniec chcemy tez udzielić nagany DYREKCJI za to, że ze wszystkich prawideł gramatycznych najczęściej stosuje tryb rozkazujący.
5. Prowadzący: A teraz specjalnie dla naszych gości wiersz Hansa Paasche: Und jetzt für unsere Gäste das Gedicht von Hans Paasche:
Rauhreif; Boden kracht. Sterne tief und hoch. Voran! Tiere. Ziel und Schuss. Stöhnen. Rad knarrt Steig entlang. Nahe Stämme. Es ist ein wahn: keine menschen leben. Alles ist immer unterbrochen. Die andern sind tot oder verirrt, Dumme. Oder sie schlafen. Niemand steht ganz da, wo ich stehe. Den Tod lieben! Schweigen!
6. Prowadzący: Czy wiecie jak trudno zostać uczniem? My już wiemy. Nie wystarczy samo chodzenie do szkoły. O nie! Potrzebne jest jeszcze parę składników. Oto dokładny przepis tworzenia.
Wchodzi uczeń w kuchennym fartuszku, na stole leżą różne kuchenne naczynia, słoiki z napisami, uczeń udaje, że robi ciasto. Mówi jak o doświadczeniu naukowym.
Uczeń: Ubrany w fartuszek, na stole leżą miski, słoiki. Formowanie ucznia rozpoczyna się już w przedszkolu i kontynuowane jest w latach następnych. Początkowo nie trzeba wielu składników. Wystarczy nieco odwagi, doprawionej sporą dawką nieśmiałości, która w trakcie dalszej obróbki wyparowuje. Stopniowo dodajemy hojnie wyobraźni i wrażliwości, poczucia humoru i szczyptę złośliwości. Wlewając wciąż nowa wiedzę, zaprawiamy systematyczność, łagodnie mieszając. Nie zapominamy o zasadzie pomysłowości i sprytu. Doprawiamy to umiejętnością ściągania i zabiegania o lepsze stopnie, dodajemy dobry wzrok i słuch. Ciasto formujemy na kształt barana, osła, gęsi, cielęcia lub papugi. Wypiekamy następnie w temperaturze, jaką osiąga nauczyciel podczas furii przez 45 minut lekcji. W trakcie pieczenia nie zapominajmy o nakłuwaniu cyrklem lub innym ostrym przyrządem szkolnym w celu wypuszczenia wody sodowej z głowy. Na koniec dekorujemy w miarę artystycznie, posypując odrobiną lizusowstwa i obłudy. Okładamy słodkimi uśmiechami, pozorami pilności i stekiem bezbrzeżnych kłamstw. Podajemy to rodzinie, aby się cieszyła i społeczeństwu, aby się z tym męczyło
5. PODZIĘKOWANIA W imieniu Wszystkich Absolwentów kl. III z całego serca pragnę podziękować Pani Dyrektor, że opiekowała się Pani nami i troszczyła o nas, dbała o nasze bezpieczeństwo na różne sposoby. Chciała, żeby szkoła była naszym drugim domem. Podziękowania kieruję również do naszych wychowawców i nauczycieli, którzy pomagali nam zdobyć wiedzę. Próbowali rozbudzić w nas ciekawość świata. Starali się pogłębiać naszą naukę na każdym przedmiocie. Przez te trzy lata ich największym celem było naprowadzenie nas na taką drogę, abyśmy wyrośli na wartościowych i uczciwych ludzi. Mamy nadzieję, że będziecie nas dobrze wspominać. Dziękujemy wam za trud serca, jaki nam okazaliście. Dziękujemy również naszym kochanym rodzicom za pomoc w możliwości ukończenia szkoły. Pilnowaliście nas na każdym kroku, chcieliście żebyśmy mieli jak najlepsze stopnie i zachowanie. Codziennie, gdy przychodziliśmy ze szkoły do domu pytaliście się nas – jak w szkole? My co prawda zawsze odpowiadaliśmy to samo, czyli –dobrze, wtedy nawet, kiedy dostaliśmy z czegoś złą ocenę albo coś przeskrobaliśmy. Aż nazbyt dobrze wiemy, że często byliśmy dla was ciężarem, sprawialiśmy kłopoty. Przepraszamy za wszystkie te przykre chwile. Mamy nadzieje, że zapomnicie o naszych błędach, a w pamięci Waszej zostaną tylko dobre chwile. Dziękujemy wszystkim, którzy sprawili, że nowe nieznane nam przed trzema laty gimnazjum było przyjazne. Tutaj czuliśmy się swobodni, rozumiani i bezpieczni. Staliśmy się coraz doroślejsi i bogatsi w umiejętności i wiedzę. A dzisiaj kłaniamy się bardzo nisko. Naszym młodszym koleżanką i kolegom zostawiamy uśmiech dobrych chwil. W sercach Waszych niech zawsze zostanie radość z mądrze minionych tu dni. Dziś już rozstajemy się z Wami i wierzymy, że spotkamy się w dorosłym życiu.
6. Wiersz
Do zobaczenia w dorosłym życiu Na innej drodze, na innym szlaku Z bagażem wspomnień na dnie, w ukryciu Wśród masy pytań w pełnym plecaku. Przyszłość jak wielki znak zapytania Pełna rozterek i niepokoju. Bez odpowiedzi na takie pytania W codziennej pracy, w chwilach spokoju. Stoimy w progu tej naszej drogi Tacy malutcy, tacy nieśmiali Z cichą nadzieją, by los nie był srogi Byśmy do celu dotarli cali Otwarci, prawi, pełni miłości, Idźmy odważnie przez nasze życie, By w końcu drogi bez wątpliwości W lustro popatrzeć na swe odbicie.
7. PIOSENKA:
Ref: Chodź z nami na włóczęgę Chodź z nami na łazęgę Chodź z nami na włóczęgę Ruszaj z nami póki czas. Gdy z nauki łeb trzaska Gdy ci krzesło w plecy wrasta Gdy tych lekcji masz już dość Gdy cię na świat bierze złość
1. Nauczyciel cię nie męczy I jedynka się nie święci Dwa miesiące luzu masz Więc korzystaj póki czas
Ref:
2. Profesorom naszym jeszcze Życzyć chcemy dziś serdecznie By ten wakacyjny czas Bardzo wzmocnił siły w Was Śpiewamy dla Was właśnie Niech słońca Wam nie braknie Radości i pogody Czy w górach, czy nad wodą Bimbajcie na potęgę Rzućcie w diabły te mordęgę Rzućcie pióra i tę księgę Wypoczynku nadszedł czas
Ref: Chodźcie z nami na włóczęgę Chodźcie z nami na łazęgę Chodźcie z nami na włóczęgę Chodźcie z nami bo już czas
9. Prowadzący: Pora by zaprezentować nasze największe szkolne osiągnięcia
U1. ( ) Na lekcjach języka polskiego staraliśmy się zapamiętać jedynie tytuły, aby w naszych wypracowaniach tworzyć dzieła absolutnie oryginalne i nie mające nic wspólnego z kiedykolwiek drukowanymi. Jeden z kolegów uzyskał znakomity wynik-we wszystkich dyktandach strzelając łącznie sto byków.
U2. ( ) Z matematyki potrafimy już mnożyć trzy po trzy, dzielić piąte przez dziesiąte oraz rozwiązać zadania ni w pięć ni w dziesięć.
U3. ( ) Na geografii dowiedzieliśmy się, że nie tylko my się kręcimy na lekcjach, ale cała Ziemia robi to samo, a więc jest to odruch zupełnie naturalny i nie ma w tym nic dziwnego. Dzięki fizyce wiemy, że umysł nasz przez cały rok jest pod wpływem siły działania i siły oporu, jednym słowem siła złego na jednego. Ze wszystkich zjawisk fizycznych najlepiej pojęliśmy proces parowania. Ulegaliśmy temu zjawisku przed każdym sprawdzianem lub pytaniem w myśl hasła: „Gdy się matma zbliża lub fizyka, pół klasy paruje i znika”. Również procesowi parowania uległo około 50% nabytej wiedzy i uleciało z naszych umysłów.
10.
Drodzy nauczyciele, koleżanki, koledzy! Chciałbym dzisiaj, w tym uroczystym dniu zakończenia roku szkolnego, zwierzyć się wam z mojego największego marzenia. Chciałbym zostać DYREKTOREM SZKOŁY. Nie chwaląc się byłbym bezkonkurencyjny. Oto mój program zreformowania szkoły: 1. Na korytarzach zainstalowałbym automaty z czapkami-niewidkami dla nieprzygotowanych uczniów. 2. Zakupiłbym samopiszące długopisy, które nie robiłyby błędów ortograficznych. 3. Zainstalowałbym magiczne czujniki, dzięki którym nauczyciele na klasówkach nie widzieliby ściąg i nie słyszeli podpowiedzi. 4. Zaopatrzyłbym bibliotekę w magiczne książki, które wystarczyłoby wziąć do ręki, aby wiedza sama weszła do głowy. 5. Do wyważania ocen zainstalowałbym wagę, która zawyżałaby oceny na korzyść ucznia. 6. Wprowadziłbym czarodziejski dzienniczek uczniowski, w których przez drogę do domu uwagi negatywne zmieniałby się w pochwalne. 7. Wakacje dla wszystkich uczniów szkoły organizowałbym w najatrakcyjniejszych miejscach świata, oczywiście bezpłatnie. 8. Do programu zakończenia roku szkolnego wprowadziłbym podziękowanie każdemu uczniowi z osobna za to, że wytrzymał całoroczne stracie kontra kilkudziesięciowa Rada Pedagogiczna.
11. Prowadzący:
W czasie najatrakcyjniejszej nawet zabawy podczas wakacji nie zapomnijcie o rozwadze i ostrożności.
12.
Kąp się zdrowo, kąp się z głową Nie kąp się bez główki, Zapamiętaj słowo w słowo Jeszcze dwie wskazówki Nigdy nie właź do kąpieli, Zaraz po obiedzie, W wodzie nie mocz się za długo Bo nie jesteś śledziem. Radio co je masz w plecaku, Wyłącz gdyś na wodnym szlaku, Bo nerwicy rak dostanie Woda co płynęła stanie Żaba sobie zdrowie zszarpie Słuchaj jak śpiewają karpie.
18. Prowadzący:
A teraz na scenę zapraszamy Kasię Czyżewską, która reprezentowała naszą szkołę na Powiatowym Konkursie Piosenki Niemieckiej w Czarnkowie i zajęła I miejsce. Dziś dla nas wykona swoją zwycięską piosenkę: „Wenn du willst“
19. Prowadzący:
Żegnając się już dzisiaj życzymy Dyrekcji szkoły, gronu pedagogicznemu, administracji szkoły, koleżankom i kolegom dobrego, bezpiecznego wypoczynku, odprężenia psychicznego oraz wielu bogatych przeżyć w okresie wakacji. A teraz zapraszamy do wspólnego odśpiewania piosenki Maryli Rodowicz: „Ale to już było”, która stała się już naszą szkolną tradycją, pielęgnowaną w dniu zakończenia roku szkolnego.
1. Piosenka: „Hättest du heut Zeit für mich?” (A .Czyżewski, K. Czyżewska)
2.
Nie wierzyłem
Stojąc nad brzegiem rzeki,
która była szeroka i rwista,
że przejdę ten most,
spleciony z cienkiej, kruchej trzciny
powiązanej łykiem.
Szedłem lekko jak motyl
I ciężko jak słoń.
Szedłem pewnie jak tancerz
I chwiejnie jak ślepiec.
Nie wierzyłem, że przejdę ten most,
Nie wierzę, że przeszedłem
3. Prowadzący:
Nasi drodzy nauczyciele, wychowawcy, pracownicy szkoły. Niech nam będzie wolno w tym ostatnim dniu roku szkolnego, tu z tego miejsca wykazać pewne niedociągnięcia w Waszej pracy i przeczytać zapisane w szkolnym zeszycie uwag nagany.
(wchodzą dwaj uczniowie z dziennikami otwierają je i czytają)
4. Uczeń I:
Na początek udzielimy nagany POLONISTOM
-za zbyt częste corridy ortograficzne i zmuszanie nas do bezustannej, morderczej walki z bykami ortograficznymi.
Uczeń II:
MATEMATYKOM- za sprowadzanie wszystkiego do wspólnego mianownika.
Uczeń I:
NAUCZYCIELOM JĘZYKÓW OBCYCH- za zaprzeczanie Rejowi, który twierdził ,, ... iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.”
Uczeń II:
NAUCZYCIELOM HISTORII- za teoretyczne omawianie, a nie praktyczne demonstrowanie bitew i potyczek historycznych.
Uczeń I:
NAUCZYCIELOM GEOGRAFII-za to, że nie pozwala nam na umieszczanie Zwrotnika Raka na Biegunie Północnym, a Florydy na Morzu Bałtyckim.
Uczeń II:
NAUCZYCIELOWI BIOLOGII- za uporczywe odchwaszczanie i nawożenie naszych jałowych poletek umysłowych.
Uczeń I:
NAUCZYCIELOWI FIZYKI- za to, że nie stworzył jak dotąd, perppetum mobile do samoczynnego napełniania naszych głów wiedzą.
Uczeń II:
NAUCZYCIELOM CHEMII- za robienie nam z mózgu H2O.
Uczeń I:
NAUCZYCIELOWI INFORMATYKI- za zmuszanie naszych umęczonych bijatykami rąk do precyzyjnych „robótek” na komputerze.
Uczeń II:
PANI PEDAGOG- za to, że nie pozwala nam wagarować i zejść na manowce.
Uczeń I:
PANI Z BIBIOTEKI- za to, że w dobie komputerów, wideo oraz internetu zmusza nas do pogłębiania wiedzy w przestarzały sposób-z książek.
Uczeń II:
WYCHOWAWCOM ŚWIETLICOWYM- za organizowanie nam czasu, podczas gdy my wolelibyśmy harce, hulanki, swawole.
Uczeń I:
PANI HIGIENISTCE- za to, że nie potrafiła jak dotąd wynaleźć szczepionki przeciwko lenistwu i głupocie.
Uczeń II:
NAUCZYCIELOM MUZYKI- za dręczenie naszych uszu symfoniami, etiudami, sonatami zamiast urządzania nam dyskotek.
Uczeń I:
NAUCZYCIELOM WYCHOWANIA FIZYCZNEGO- za to, że wbrew naszej woli prostują nam kręgosłupy.
Uczeń II:
NAUCZYCIELOM PLASTYKI- za ubarwianie naszej szarej, szkolnej rzeczywistości.
Uczeń I:
KATECHETOM- za poskramianie naszych rogatych dusz i wybielanie czarnych charakterów:
trud tyleż ciężki, co bezowocny.
Uczeń II:
PANI SEKRETARCE- za to, że nie daje nam pieczątek na legitymacjach uczniowskich, uprawniających do 100% zniżki w nauce.
Uczeń I:
PANIOM SPRZĄTACZKOM- za to, że mimo naszych usilnych starań utrzymują szkołę w czystości.
Uczeń II:
PANU WOŹNEMU- za to, że skutecznie hamuje naszą wrodzoną żywiołowość, przejawiającą się w eksperymentowaniu na sprzęcie szkolnym.
Uczeń I:
Na koniec chcemy tez udzielić nagany DYREKCJI za to, że ze wszystkich prawideł gramatycznych najczęściej stosuje tryb rozkazujący.
5. Prowadzący:
A teraz specjalnie dla naszych gości wiersz Hansa Paasche:
Und jetzt für unsere Gäste das Gedicht von Hans Paasche:
Rauhreif; Boden kracht.
Sterne tief und hoch.
Voran!
Tiere. Ziel und Schuss.
Stöhnen.
Rad knarrt Steig entlang.
Nahe Stämme.
Es ist ein wahn: keine menschen leben.
Alles ist immer unterbrochen.
Die andern sind tot oder verirrt,
Dumme. Oder sie schlafen.
Niemand steht ganz da, wo ich stehe.
Den Tod lieben!
Schweigen!
6. Prowadzący:
Czy wiecie jak trudno zostać uczniem? My już wiemy.
Nie wystarczy samo chodzenie do szkoły. O nie!
Potrzebne jest jeszcze parę składników.
Oto dokładny przepis tworzenia.
Wchodzi uczeń w kuchennym fartuszku, na stole leżą różne kuchenne naczynia, słoiki z napisami, uczeń udaje, że robi ciasto.
Mówi jak o doświadczeniu naukowym.
Uczeń:
Ubrany w fartuszek, na stole leżą miski, słoiki.
Formowanie ucznia rozpoczyna się już w przedszkolu i kontynuowane jest w latach następnych. Początkowo nie trzeba wielu składników. Wystarczy nieco odwagi, doprawionej sporą dawką nieśmiałości, która w trakcie dalszej obróbki wyparowuje. Stopniowo dodajemy hojnie wyobraźni i wrażliwości, poczucia humoru i szczyptę złośliwości. Wlewając wciąż nowa wiedzę, zaprawiamy systematyczność, łagodnie mieszając. Nie zapominamy o zasadzie pomysłowości i sprytu. Doprawiamy to umiejętnością ściągania i zabiegania o lepsze stopnie, dodajemy dobry wzrok i słuch. Ciasto formujemy na kształt barana, osła, gęsi, cielęcia lub papugi. Wypiekamy następnie w temperaturze, jaką osiąga nauczyciel podczas furii przez 45 minut lekcji.
W trakcie pieczenia nie zapominajmy o nakłuwaniu cyrklem lub innym ostrym przyrządem szkolnym w celu wypuszczenia wody sodowej z głowy.
Na koniec dekorujemy w miarę artystycznie, posypując odrobiną lizusowstwa i obłudy. Okładamy słodkimi uśmiechami, pozorami pilności i stekiem bezbrzeżnych kłamstw.
Podajemy to rodzinie, aby się cieszyła i społeczeństwu, aby się z tym męczyło
5. PODZIĘKOWANIA
W imieniu Wszystkich Absolwentów kl. III z całego serca pragnę podziękować Pani Dyrektor, że opiekowała się Pani nami i troszczyła o nas, dbała o nasze bezpieczeństwo na różne sposoby. Chciała, żeby szkoła była naszym drugim domem.
Podziękowania kieruję również do naszych wychowawców i nauczycieli, którzy pomagali nam zdobyć wiedzę. Próbowali rozbudzić w nas ciekawość świata. Starali się pogłębiać naszą naukę na każdym przedmiocie. Przez te trzy lata ich największym celem było naprowadzenie nas na taką drogę, abyśmy wyrośli na wartościowych i uczciwych ludzi.
Mamy nadzieję, że będziecie nas dobrze wspominać. Dziękujemy wam za trud serca, jaki nam okazaliście.
Dziękujemy również naszym kochanym rodzicom za pomoc w możliwości ukończenia szkoły. Pilnowaliście nas na każdym kroku, chcieliście żebyśmy mieli jak najlepsze stopnie i zachowanie. Codziennie, gdy przychodziliśmy ze szkoły do domu pytaliście się nas – jak w szkole? My co prawda zawsze odpowiadaliśmy to samo, czyli –dobrze, wtedy nawet, kiedy dostaliśmy z czegoś złą ocenę albo coś przeskrobaliśmy.
Aż nazbyt dobrze wiemy, że często byliśmy dla was ciężarem, sprawialiśmy kłopoty. Przepraszamy za wszystkie te przykre chwile.
Mamy nadzieje, że zapomnicie o naszych błędach, a w pamięci Waszej zostaną tylko dobre chwile.
Dziękujemy wszystkim, którzy sprawili, że nowe nieznane nam przed trzema laty gimnazjum było przyjazne. Tutaj czuliśmy się swobodni, rozumiani i bezpieczni. Staliśmy się coraz doroślejsi i bogatsi w umiejętności i wiedzę. A dzisiaj kłaniamy się bardzo nisko.
Naszym młodszym koleżanką i kolegom zostawiamy uśmiech dobrych chwil.
W sercach Waszych niech zawsze zostanie radość z mądrze minionych tu dni.
Dziś już rozstajemy się z Wami i wierzymy, że spotkamy się w dorosłym życiu.
6. Wiersz
Do zobaczenia w dorosłym życiu
Na innej drodze, na innym szlaku
Z bagażem wspomnień na dnie, w ukryciu
Wśród masy pytań w pełnym plecaku.
Przyszłość jak wielki znak zapytania
Pełna rozterek i niepokoju.
Bez odpowiedzi na takie pytania
W codziennej pracy, w chwilach spokoju.
Stoimy w progu tej naszej drogi
Tacy malutcy, tacy nieśmiali
Z cichą nadzieją, by los nie był srogi
Byśmy do celu dotarli cali
Otwarci, prawi, pełni miłości,
Idźmy odważnie przez nasze życie,
By w końcu drogi bez wątpliwości
W lustro popatrzeć na swe odbicie.
7. PIOSENKA:
Ref: Chodź z nami na włóczęgę
Chodź z nami na łazęgę
Chodź z nami na włóczęgę
Ruszaj z nami póki czas.
Gdy z nauki łeb trzaska
Gdy ci krzesło w plecy wrasta
Gdy tych lekcji masz już dość
Gdy cię na świat bierze złość
1. Nauczyciel cię nie męczy
I jedynka się nie święci
Dwa miesiące luzu masz
Więc korzystaj póki czas
Ref:
2. Profesorom naszym jeszcze
Życzyć chcemy dziś serdecznie
By ten wakacyjny czas
Bardzo wzmocnił siły w Was
Śpiewamy dla Was właśnie
Niech słońca Wam nie braknie
Radości i pogody
Czy w górach, czy nad wodą
Bimbajcie na potęgę
Rzućcie w diabły te mordęgę
Rzućcie pióra i tę księgę
Wypoczynku nadszedł czas
Ref: Chodźcie z nami na włóczęgę
Chodźcie z nami na łazęgę
Chodźcie z nami na włóczęgę
Chodźcie z nami bo już czas
9. Prowadzący:
Pora by zaprezentować nasze największe szkolne osiągnięcia
U1. ( ) Na lekcjach języka polskiego staraliśmy się zapamiętać jedynie tytuły, aby w naszych wypracowaniach tworzyć dzieła absolutnie oryginalne i nie mające nic wspólnego z kiedykolwiek drukowanymi.
Jeden z kolegów uzyskał znakomity wynik-we wszystkich dyktandach strzelając łącznie sto byków.
U2. ( ) Z matematyki potrafimy już mnożyć trzy po trzy, dzielić piąte przez dziesiąte oraz rozwiązać zadania ni w pięć ni w dziesięć.
U3. ( ) Na geografii dowiedzieliśmy się, że nie tylko my się kręcimy na lekcjach, ale cała Ziemia robi to samo, a więc jest to odruch zupełnie naturalny i nie ma w tym nic dziwnego.
Dzięki fizyce wiemy, że umysł nasz przez cały rok jest pod wpływem siły działania i siły oporu, jednym słowem siła złego na jednego.
Ze wszystkich zjawisk fizycznych najlepiej pojęliśmy proces parowania. Ulegaliśmy temu zjawisku przed każdym sprawdzianem lub pytaniem w myśl hasła:
„Gdy się matma zbliża lub fizyka, pół klasy paruje i znika”. Również procesowi parowania uległo około 50% nabytej wiedzy i uleciało z naszych umysłów.
10.
Drodzy nauczyciele, koleżanki, koledzy!
Chciałbym dzisiaj, w tym uroczystym dniu zakończenia roku szkolnego, zwierzyć się wam z mojego największego marzenia. Chciałbym zostać DYREKTOREM SZKOŁY. Nie chwaląc się byłbym bezkonkurencyjny.
Oto mój program zreformowania szkoły:
1. Na korytarzach zainstalowałbym automaty z czapkami-niewidkami dla nieprzygotowanych uczniów.
2. Zakupiłbym samopiszące długopisy, które nie robiłyby błędów ortograficznych.
3. Zainstalowałbym magiczne czujniki, dzięki którym nauczyciele na klasówkach nie widzieliby ściąg i nie słyszeli podpowiedzi.
4. Zaopatrzyłbym bibliotekę w magiczne książki, które wystarczyłoby wziąć do ręki, aby wiedza sama weszła do głowy.
5. Do wyważania ocen zainstalowałbym wagę, która zawyżałaby oceny na korzyść ucznia.
6. Wprowadziłbym czarodziejski dzienniczek uczniowski, w których przez drogę do domu uwagi negatywne zmieniałby się w pochwalne.
7. Wakacje dla wszystkich uczniów szkoły organizowałbym w najatrakcyjniejszych miejscach świata, oczywiście bezpłatnie.
8. Do programu zakończenia roku szkolnego wprowadziłbym podziękowanie każdemu uczniowi z osobna za to, że wytrzymał całoroczne stracie kontra kilkudziesięciowa Rada Pedagogiczna.
11. Prowadzący:
W czasie najatrakcyjniejszej nawet zabawy podczas wakacji nie
zapomnijcie o rozwadze i ostrożności.
12.
Kąp się zdrowo, kąp się z głową
Nie kąp się bez główki,
Zapamiętaj słowo w słowo
Jeszcze dwie wskazówki
Nigdy nie właź do kąpieli,
Zaraz po obiedzie,
W wodzie nie mocz się za długo
Bo nie jesteś śledziem.
Radio co je masz w plecaku,
Wyłącz gdyś na wodnym szlaku,
Bo nerwicy rak dostanie
Woda co płynęła stanie
Żaba sobie zdrowie zszarpie
Słuchaj jak śpiewają karpie.
18. Prowadzący:
A teraz na scenę zapraszamy Kasię Czyżewską, która reprezentowała naszą
szkołę na Powiatowym Konkursie Piosenki Niemieckiej w Czarnkowie
i zajęła I miejsce. Dziś dla nas wykona swoją zwycięską piosenkę:
„Wenn du willst“
19. Prowadzący:
Żegnając się już dzisiaj życzymy Dyrekcji szkoły, gronu pedagogicznemu,
administracji szkoły, koleżankom i kolegom dobrego, bezpiecznego
wypoczynku, odprężenia psychicznego oraz wielu bogatych przeżyć w
okresie wakacji.
A teraz zapraszamy do wspólnego odśpiewania piosenki Maryli Rodowicz:
„Ale to już było”, która stała się już naszą szkolną tradycją, pielęgnowaną
w dniu zakończenia roku szkolnego.