Question

Lektura "Z legend dawnego Egiptu"

Przeprowadź wywiad z Ramzesem na temat wydarzeń w pałacu.

(min. 5 pytań, odpowiedzi dłuższe niż pytanie i muszą być rozwinięte)

Answer 1

1. t:Ramzesie możesz nam opowiedzieć o swojej chorobie jak się nazywała?

r: Nie wiem. Nawet medyk tego nie wie. Juz prawie byłem z Ozyrysem, niewiele brakowało. Moje siły odeszły, nie mogłem poruszyc nawet ręką! Umysł mi sie zaciemnił a wzrok zmącił.  Ale mój medyk podał mi swoje niezwykłe lekarstwo, które mnie wyleczyło.

2. t: Faraonie wydawało się, że już poddałeś się chorobie, wyjaśnisz swoją decyzje?/

R: Och, jak mowiłem, byłem na łozu smierci. Egipt nie mógł zostać bez władcy, więc byłem gotowy oddać mój pierscień - symbol całej władzy i potęgi wnukowi, Horusowi. W takich momentach nie mozna kierowć się uczuciami czy emocjami tylko dobrem kraju

3. T: Razesie pamiętasz edykty jakie chcial wydać Twój wnuk? Co się z nimi stalo przypieczętowałeś je?

r: Tak widziałem te dokumenty. Horus chciał zakończyc wojne z Etiopią i zakazać wyrywania języków jeńcom. Chciał równiez obnizyc podatek dzierżawczy i pragnął aby niewolnicy byli lepiej traktowani. Oczywiście nie mogłem na to przytać. Jak widzisz, wnuk mój mial dobre serce i czasami przez nie nie mógł jasno mysleć. Etiopczycy zasługuja na karę, sa plugawi tak samo jak niewolnicy. Nie zasługuja na dobre traktowanie<śmiech>

4. t:Pamietam, że Horus chciał aby jego matka, Zefora została pochowana w katakumbach a Berenika uwolniona z klasztoru...

r:Zefora litowala się nad niewolnikami a to jest niedopuszczalne, musiała zostać ukarana to całkowicie racjonalne postepowanie. Co do Bereniki... Kobieta sprowadzała Horusa  na manowce to wszystko co chcę o niej powiedziec.

5.t: Rozumiem, ale jesteś bardzo surowym władcą...Czy nie nazbyt surowym?

r: oczywiście, że tak. Tak nalezy postępować. Jak juz mowiłem liczy się dobro kraju, nie mogę kierować się emocjami kiedy muszę zapewnić bezpieczeństwo i byt Egiptowi. Wiem, że ludzie sie mnie boją, ale to jedyny droga aby byli mi posłuszni

6. Jak zareagowałeś na śmierć swojego wnuka?

t:Ponoc ukąsił go jadowity pajak. Tak przynajniej twierdzi mój lekarz. Biedny Horus do końca przekonany był, ze to pszczoła go użądliła. Było to niemądre z jego strony, przecież nie urodził się wczoraj i doskonale wiedział jakb bardzo moze byc niebezpieczne ukąszenie przez owady, ktore tutaj zyją!! Poza tym śmierć jego została przewidziana i tak być musiało. Tak ułozyły sie gwiazdy, na przyszłośc nikt nie ma wpływu!

7. Wladco jak rozumiesz słowa "Patrzcie tedy, że marne są ludzkie nadzieje wobec wyroków, które Przedwieczny ognistymi znakami wypisuje na niebie"?

r: Horus nastawial się na mą śmierć. Myslał co zrobi, planował. Był pewny, że umrę, tak jak wszyscy zresztą. Jednak los chciał inaczej, jak się okazało i nikt nie miał na to wpływu. Widocznie to ja mam sprawować rządy tak długo jak bogowie mi na to pozwolą

Dziękuję za rozmowę

Dziekuję