Lektura "Z legend dawnego Egiptu" (1,5 str A4)
Przeprowadź wywiad z Ramzesem na temat wydarzeń w pałacu.
(min. 5 pytań, odpowiedzi dłuższe niż pytanie i muszą być rozwinięte)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pytający: Jak zaczął się ów okropny dzień, w którym zginął syn Waszej Wysokości?
Ramzes: Nie mogłem podnieść się z łóżka, źle się czułem i wszystko mnie bolało. Wezwałem wtedy lekarza ze świątyni w Karnaku i kazałem mu przyrządzić jakieś skuteczne lekarstwo na moje dolegliwości, ale on nie cieszył się z tej decyzji, lekarstwo bowiem mogło mnie zabić, zamiast wyleczyć. Ja jednak zignorowałem jego rady i bez chwili wahania wypiłem uzdrowicielski napój. Niestety później pewien astrolog oznajmił, iż przed wschodem słońca ktoś z mojej dynastii umrze, oczywiście byłem pewien, że chodzi o mnie.
Pytający: Jak na tę wiadomość zareagował syn Horus, Wasza Wysokość?
Ramzes: Zasmucił się, ale od razu zaczął planować przyszłość Egiptu, kazałem mu bowiem to zrobić. Wydawało mu się wtedy, że ukąsiła go pszczoła.
Pytający: Jakie były edykty Horusa, Wasza Wysokość?
Ramzes: Pragnął np. uwolnić swą ukochaną, Berenikę, zniżyć podatki, zawrzeć pokój z Etiopami.
Pytający: Kiedy Horus dowiedział się, że tak naprawdę ukąsił go jadowity pająk, Wasza Wysokość?
Ramzes: Po zbadaniu jego spuchniętej nogi przez lekarza. Chciał wtedy, aby jego edykty jak najszybciej zostały doknięte przez mój święty pierścień, pognał więc szybko do mnie.
Pytający: Jak się to wszystko skończyło, czy Horus zdążył dobiec do twej komnaty, Wasza Wysokość?
Ramzes: Niestety nie. Tuż przed wschodem słońca nagle odzyskałem zdrowie, a wtedy dotarła do mnie okrutna wiadomość - mój syn już nie żył.
Pytający: Co czuła wtedy Wasza Wysokość?
Ramzes: Ból i cierpienie, bo byłem pewny, że to mnie dotyczy ta przepowiednia.