Rozdział 26. Ledwo chłopcy odważyli się wejść do zaklętego domu, musieli się ukryć, bo nieoczekiwanie pojawiło się dwóch mężczyzn. „Głuchoniemy” Hiszpan, który właśnie przemówił, i Indianin Joe! Mężczyźni mówili o jakimś przedsięwzięciu i wyjeździe do Teksasu, a potem chcieli ukryć w domu sześćset dolarów. Kopiąc, znaleźli starą skrzynię pełną złotych monet. Nie zostawili jej jednak na miejscu, bo na porzuconej w krzakach motyce Joe dostrzegł świeżą ziemię i nabrał podejrzeń o czyjejś obecności.
Miałam w tamtym roku proszę :
Rozdział 26.
Ledwo chłopcy odważyli się wejść do zaklętego domu, musieli się ukryć, bo nieoczekiwanie pojawiło się dwóch mężczyzn. „Głuchoniemy” Hiszpan, który właśnie przemówił, i Indianin Joe! Mężczyźni mówili o jakimś przedsięwzięciu i wyjeździe do Teksasu, a potem chcieli ukryć w domu sześćset dolarów. Kopiąc, znaleźli starą skrzynię pełną złotych monet. Nie zostawili jej jednak na miejscu, bo na porzuconej w krzakach motyce Joe dostrzegł świeżą ziemię i nabrał podejrzeń o czyjejś obecności.