magdalenkaa29
Był sobie raz Pan uśmieszek , wesoły gośc .Kazdego kogo napotkał rozweselał do łez , lubiły go dzieci ale i dorosli tez .Pewnego dnia , ponury chlopiec ktory go nie lubił powiedział wszystkim ze Pan uśmieszek jesy zła wróżką ktora ich zaczaruje i wysle gdzies dalego . Znienawidzona uśmieszka . Już nie był uśmiechniety , chodził ponury i smutny . Miał żal do tych dzieci za to ze uwierzyli chłopcu . Ale nastepnego dnia rano wstał uśmiechniety z planem gotowym aby znow rozweselac ludzi . Postanowił wezwac swoja Panią ktora nim kierowala aby dala mu wiecej mocy . Gdy dobra wrozka przyleciala od razu chwycila za różdzke i w mgnieniu oka uśmieszek stał sie jeszcze weselszy . Wyszedł na ulice cały tryskajacy radoscia i wszyscy przybiegli do niego aby go przeprosic i przytulic.
Ps. : pisałam sama . :)