May 2022 1 47 Report
Ledenda o smoku wawelskim.

Odpowiedz na pytania na podstawie tekstu
2. Jak wyglądał smok?
3. Dlaczego mieszkańcy Krakowa bali się smoka?
4. Kto pokonał smoka?
5. W jaki sposób szewczyk pokonał smoka?
Tu tekst:
Legenda o smoku wawelskim.

Dawno temu, gdy polskimi ziemiami rządził król Krak, w Krakowie pojawił się smok. Było to
ogromne zwierzę, o zielonej skórze, długim ogonie i paszczy wypełnionej ostrymi zębami.
Smok zadomowił się w jamie pod zamkiem i żądał, aby raz w tygodniu składano mu ofiarę w
postaci krowy. Jeżeli nie spełniono jego zachcianki, porywał ludzi.
Na mieszkańców Krakowa padł blady strach, jednak znalazło się kilku śmiałków, którzy
twierdzili, że zdołają pokonać smoka. Niestety żaden z nich nie wracał z wyprawy do jamy
potwora. Zarówno król, jak i poddani stracili już nadzieję na ratunek. Co tydzień stada bydła
boleśnie się kurczyły, gdyż smok wymagał zawsze najdorodniejszych sztuk. Martwiono się, co
będzie, gdy pożre już wszystkie krowy. Gdy wydawało się, że wszystko już stracone i lud
Krakowa czeka zagłada, na dworze Kraka pojawił się ubogi szewczyk.
- Panie mój, myślę, że jestem w stanie pokonać dręczącego Was smoka - zwrócił się do króla,
nisko się kłaniając.
W królewskiej sali rozbrzmiały śmiechy rycerzy.
- Patrzcie go, śmiałek się znalazł.
- Nie wiesz, że smoka nikt nie jest w stanie pokonać?
- Zabił już wielu wybitnych wojaków! Jak możesz się z nimi równać?
Jednak Krak był mądrym władcą i wiedział, że nie można marnować żadnej szansy na
uwolnienie się od groźnej bestii.
- Dobrze, szewczyku. Pokonaj smoka, a zostaniesz sowicie nagrodzony.
Szewczyk ukłonił się i odszedł, obmyślając swój plan. Niebawem wszystko miał już
przygotowane. Zabił najdorodniejszego barana, jakiego udało mu się znaleźć, a potem
wypchał go siarką i dokładnie zaszył. Zarzucił sobie go na plecy i udał się w kierunku smoczej
jamy.Najciszej jak tylko potrafił zakradł się do samego wejścia, rzucił wypchanego barana i
uciekł. Wkrótce z groty wyszedł smok, zwabiony zapachem świeżego mięsa i dostrzegając
barana, natychmiast go pożarł. Siarka ukryta w zwierzęciu od razu zaczęła działać,
powodując u smoka ogromne pragnienie. Rzucił się w kierunku Wisły i pił, pił, pił,
pił...Wydawało się, że jeszcze chwila i wypije całą Wisłę! I wtedy nagle rozległ się ogromny
huk. Smok wypił tak dużo wody, że po prostu pękł. Pomysłowy chłopiec został bohaterem
całego miasta, a król sowicie go wynagrodził. W Krakowie zaś do dziś, u stóp Wawelu, można
zobaczyć Smoczą Jamę i ziejącą ogniem figurę wawelskiego smoka, upamiętniającą
bohaterski czyn szewczyka.

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.