Ktory z bachaterow syzyfowe prace podobal ci sie bardziej marcin borowicz czy andrzej radek i dlaczego praca na pol strony zeszytu
Izaa949494
W utworze pt. ,,Syzyfowe Prace'' Najbardziej podobała mi się postawa Marcina Borowicza. Był to chłopak ambitny i inteligentny, łatwo poddający się rusyfikacji, ale jednak do końca pozostał wrażliwy. Pozostał wrażliwy na krzywdę ludzką, o czym przekonał czytelnika wyciągając z opresji Andrzeja Radka, na piękno przyrody i świata oraz na piękno poezji. Radek miał tak naprawdę okazję odwdzięczyć się koledze za pomoc. Pomógł mu swoim wsparciem i samą obecnością w momencie gdy Marcin, nieszczęśliwie zakochany dowiedział się, że jego ukochana Anna, którą widywał w parku wyjechała wraz z rodziną do Rosji. Ta informacja całkiem go załamała. Bardzo pomocny okazał się wtedy jego przyjaciel Andrzej, który potrafił go pocieszyć. I dlatego jeszce raz z całą pewnością mogę stwierdzić, że najbardziej spodobała mi się postać Marcina Borowicz. Mam nadzieję że pomogłam ^^
2 votes Thanks 1
geniusz007
Mi bardziej podobał się Marcin Borowicz.Podobały mi się jego cechy charakteru, jego wytrwałość, nieugiętość.Pobodało mi się to że nie uległ rusyfikatorom.W ostatniej chwili ocknął się, przejrzał na oczy że poddaje się rusyfikacji.Poradził sobie z tym tak samo jak z odejściem matki Heleny.Po jej śmierci był osamotniony, nie miał się komu zwierzyć ze swoich problemów ale znalazł właściwą drogę.Poszedł do kościoła i po paru modlitwach uznał że Bóg zastępuje mu matkę i teraz Jemu się zwierzał ze swoich problemów.
1 votes Thanks 1
Beatriszja
Bardziej podobał mi się Marcin Borowicz niż Andrzej Radek. Obaj są bohaterami pozytywnymi, ale historia Marcina była bardziej interesująca. Marcin był chłopcem ze szlacheckiej rodziny. Marcin na początku poddał się rusyfikacji i wpływom nauczycieli. Słuchał się nauczycieli i nie zwracał uwagi że w szkole Porusza się na lekcjach bolesne dla młodzieży polskiej sprawy związane z historia polski. Po lekcji z Bernardem Zygierem postawa Borowicza zmienia się. nie jest już obojętny na problem rusyfikacji w szkole. Wraz z kolegami czyta literaturę polską i zakazane książki na Górce u Gontali.
Radek miał tak naprawdę okazję odwdzięczyć się koledze za pomoc. Pomógł mu swoim wsparciem i samą obecnością w momencie gdy Marcin, nieszczęśliwie zakochany dowiedział się, że jego ukochana Anna, którą widywał w parku wyjechała wraz z rodziną do Rosji. Ta informacja całkiem go załamała. Bardzo pomocny okazał się wtedy jego przyjaciel Andrzej, który potrafił go pocieszyć.
I dlatego jeszce raz z całą pewnością mogę stwierdzić, że najbardziej spodobała mi się postać Marcina Borowicz. Mam nadzieję że pomogłam ^^