Wydaje mi się, że jeżeli policzysz sobie różnicę elektroujemności jaka jest w każdym związku między pierwiastkami, wyjdzie Ci gdzie jest ona największa a gdzie najmniejsza. To pozwoli Ci ocenić w przypadku którego związku potrzeba bardzo wysokiej temperatury.
Związki jonowe odznaczają się wysokimi temperaturami topnienia, tak więc tam gdzie ta różnica elektroujemności jest największa (powiedzmy sobie związek jest wówczas najbardziej "jonowy") tam temperatura topnienia będzie równie wysoka.
w tym przypadku od razu można popatrzeć na zw KF, gdzie fluor spośród wszystkich pierwiastków jest najbardziej elektroujemny (jego elektroujemność wynosi 4,0) tak więc ten związek będzie miał najwyższą temperaturę topnienia.
Licząc kolejne różnice elektroujemności:
LiI = 1,5
RbBr = 2,0
NaCl = 2,1
najniższą temp topnienia ma w takim razie LiI jodek litu.
Wydaje mi się, że jeżeli policzysz sobie różnicę elektroujemności jaka jest w każdym związku między pierwiastkami, wyjdzie Ci gdzie jest ona największa a gdzie najmniejsza. To pozwoli Ci ocenić w przypadku którego związku potrzeba bardzo wysokiej temperatury.
Związki jonowe odznaczają się wysokimi temperaturami topnienia, tak więc tam gdzie ta różnica elektroujemności jest największa (powiedzmy sobie związek jest wówczas najbardziej "jonowy") tam temperatura topnienia będzie równie wysoka.
w tym przypadku od razu można popatrzeć na zw KF, gdzie fluor spośród wszystkich pierwiastków jest najbardziej elektroujemny (jego elektroujemność wynosi 4,0) tak więc ten związek będzie miał najwyższą temperaturę topnienia.
Licząc kolejne różnice elektroujemności:
LiI = 1,5
RbBr = 2,0
NaCl = 2,1
najniższą temp topnienia ma w takim razie LiI jodek litu.