Kto pomorze napisc wierszyk na pół strony rozpoczynający się zdaniem
Idę podwórkiem i nagle........
Plis
idę podwórkię i nagle bęc,
aż się dzieci zaśmiały,
lecz to nic bo nic się nie stało,
bo chumor świetny mam.
dalej nie mam pomysłu.
Idę podwórkiem i nagle szum,
Drzewa sie wywracaja i spadają,
Na ulicy panuje zawirucha,
Wszystko w przeciągu minuty sie zmienia,
A było tak słonecznie i cicho,
Niczym mrówka w trawie,
Nic nie słyszałem,
Nic nie widziałem,
Siedząc na ławce zerwał sie szum,
Wiatr sie unosił,
Śnieg zaczął padać,
Czy to koniec?Czy to już?,
Chwila mineła wszystki sie spoi,
Jak to mozliwe jaki to wiatr?,
Moj drogi chlopczyku,
Zerwala sie jesien,
Jest to wiatr ktory rwie wszystko,
I nie patrzy przed siebie,
To pierwsza oznaka,
nadchodzącej lodowatej,
pełnej mrozu Zimyyy...
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
idę podwórkię i nagle bęc,
aż się dzieci zaśmiały,
lecz to nic bo nic się nie stało,
bo chumor świetny mam.
dalej nie mam pomysłu.
Idę podwórkiem i nagle szum,
Drzewa sie wywracaja i spadają,
Na ulicy panuje zawirucha,
Wszystko w przeciągu minuty sie zmienia,
A było tak słonecznie i cicho,
Niczym mrówka w trawie,
Nic nie słyszałem,
Nic nie widziałem,
Siedząc na ławce zerwał sie szum,
Wiatr sie unosił,
Śnieg zaczął padać,
Czy to koniec?Czy to już?,
Chwila mineła wszystki sie spoi,
Jak to mozliwe jaki to wiatr?,
Moj drogi chlopczyku,
Zerwala sie jesien,
Jest to wiatr ktory rwie wszystko,
I nie patrzy przed siebie,
To pierwsza oznaka,
nadchodzącej lodowatej,
pełnej mrozu Zimyyy...