Na początku Oskara nie obchodził Bóg. Nie wierzył w niego tak jak w Św. Mikołaja. Jednakże później gdy coraz częściej do niego pisał to czuł jego wpływ. Bóg spełniał jego jedno życzenie "niematerialne" co dla Oskara było bardzo ważne. Wytworzyła się pewnego rodzaju więź, Oskar coraz bardziej zwierzał się Bogu ze swoich uczuć pragnień. Oskar poznał Boga dzięki pani Róży, która otworzyła jego serce na miłość i dobroć Boga.
Na początku Oskara nie obchodził Bóg. Nie wierzył w niego tak jak w Św. Mikołaja. Jednakże później gdy coraz częściej do niego pisał to czuł jego wpływ. Bóg spełniał jego jedno życzenie "niematerialne" co dla Oskara było bardzo ważne. Wytworzyła się pewnego rodzaju więź, Oskar coraz bardziej zwierzał się Bogu ze swoich uczuć pragnień. Oskar poznał Boga dzięki pani Róży, która otworzyła jego serce na miłość i dobroć Boga.