Na początku mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam .
Wybacz,że dawno się nie odzywałam ale miałam tyle na głowie...
przygotowanie do matury i wałkowanie w kółko tego samego.Dobrze,że mam to już za sobą.Jak wiesz zbliżają się święta.W tym roku razemz rodziną planujemy wyjechać do babci do Krakowa gdzie zostaniemy aż do Nowego Roku.Zapewne już od samego rana będziemy razem z mamą i babcią krzątać się po kuchni aby na wieczór przygotowac kolację wigilijną.Tata z dziadkiem pójdą ściąć choinkę , którą wspólnie będziemy ubierać.Moja młodsza siostra już się nie może tego doczekać.Przed kolacją połamiemy się opłatkiem,złożymy sobie życzenia i zasiądziemy do stołu.Wszystko będzie bardzo smaczne.Oczywiście przy naszym stole nie zabraknie jednego pustego miejsca na wypadek niespodziewanego gościa.Tata jak zwykle będzie nas rozbawiał swoimi dowcipami i wieczór upłynie w miłej atmosferze.Gdy kolędnicy zapukają do drzwi z chęcią ich ugościmy ciepłą herbatą i kawałkiem ciasta.Sylwestra prawdopodobnie spędze w towarzystwie starszego kuzynostwa.Będzie fajnie. Kończę już bo mama się niecierpliwi w kuchni.Mam nadzieje ,że wkrótce się zobaczymy.Pozdrawiam Ania.
Cześć Ewa ! 12.12.2010r.
Na początku mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam .
Wybacz,że dawno się nie odzywałam ale miałam tyle na głowie...
przygotowanie do matury i wałkowanie w kółko tego samego.Dobrze,że mam to już za sobą.Jak wiesz zbliżają się święta.W tym roku razemz rodziną planujemy wyjechać do babci do Krakowa gdzie zostaniemy aż do Nowego Roku.Zapewne już od samego rana będziemy razem z mamą i babcią krzątać się po kuchni aby na wieczór przygotowac kolację wigilijną.Tata z dziadkiem pójdą ściąć choinkę , którą wspólnie będziemy ubierać.Moja młodsza siostra już się nie może tego doczekać.Przed kolacją połamiemy się opłatkiem,złożymy sobie życzenia i zasiądziemy do stołu.Wszystko będzie bardzo smaczne.Oczywiście przy naszym stole nie zabraknie jednego pustego miejsca na wypadek niespodziewanego gościa.Tata jak zwykle będzie nas rozbawiał swoimi dowcipami i wieczór upłynie w miłej atmosferze.Gdy kolędnicy zapukają do drzwi z chęcią ich ugościmy ciepłą herbatą i kawałkiem ciasta.Sylwestra prawdopodobnie spędze w towarzystwie starszego kuzynostwa.Będzie fajnie. Kończę już bo mama się niecierpliwi w kuchni.Mam nadzieje ,że wkrótce się zobaczymy.Pozdrawiam Ania.