Irena Sendlerowa jako kierownik Referatu Dziecięcego Rady Pomocy Żydom "Żegota" uratowała 2500 dzieci umieszczając je w sierocińcach i klasztorach. Dopiero po jej śmierci zaczęto się szerzej rozpisywać na ten temat, niektóre gazety odważyły się nawet napomknąć, że w czasie wojny Polacy ratowali Żydów. Sendlerowa była postacią znaną w Izraelu i Stanach Zjednoczonych, w Polsce mało kto o niej słyszał. To tylko pozorny paradoks. Sam fakt istnienia organizacji zajmującej się ratowaniem ofiar holocastu przeczył pracowicie kolportowanym przez wpływowe media antypolskim mitom
Irena Sendlerowa jako kierownik Referatu Dziecięcego Rady Pomocy Żydom "Żegota" uratowała 2500 dzieci umieszczając je w sierocińcach i klasztorach. Dopiero po jej śmierci zaczęto się szerzej rozpisywać na ten temat, niektóre gazety odważyły się nawet napomknąć, że w czasie wojny Polacy ratowali Żydów. Sendlerowa była postacią znaną w Izraelu i Stanach Zjednoczonych, w Polsce mało kto o niej słyszał. To tylko pozorny paradoks. Sam fakt istnienia organizacji zajmującej się ratowaniem ofiar holocastu przeczył pracowicie kolportowanym przez wpływowe media antypolskim mitom