Był on mądrym uczonym, politykiem i doskonałym mówcą. Był też reformatorem ateńskiej demokracji.
Życie pań w atench
Według ateńskich filozofów ( za wyjątkiem Platona), kobiety miały mieć silnie rozwiniętą sferę uczuciowa i słabe umysły. Z tego powodu mogły wyrządzić krzywdę sobie lub innym ludziom, należało więc je chronić i w miarę możliwości ubezwłasnowolnić. Każda kobieta miała zatem swojego opiekuna, którym mógł być ojciec, brat, mąż lub członek dalszej rodziny. Kobieta mogła mieć własne stroje, klejnoty, własnych niewolników, nie mogła jednak sama niczego kupić, posiadać znaczniejszej własności ani zawrzeć jakiegokolwiek kontraktu. Opiekun kontrolował wszystkie aspekty jej życia. Obywatelstwo ateńskie upoważniało ją do poślubienia innego obywatela, uczestniczenia w niektórych świętach religijnych, nie dawało jednakże żadnych praw politycznych ani niezależności finansowej. Dziewczyna wychodziła za mąż, kiedy uznano, że przeszła już okres dojrzewania i jest przygotowana do pełnienia roli matki. Opiekun młodej Greczynki był zobowiązany zapewnić odpowiedni posag przyszłej pannie młodej. Zaręczyny były symbolem akceptacji pana młodego dla narzeczonej i dla wnoszonego przez nią posagu. Małżeństwa zawierano zasadniczo z dwóch powodów: do pomnażania majątków i odpowiedniego zarządzania nimi oraz posiadania dzieci, czyli zapewnienia sobie spadkobierców. Uczucia nie grały żadnej roli przy wstępowaniu w ten związek. Obowiązkiem każdej żony było urodzenie jak największej liczby dzieci i gospodarne zarządzanie domem. Było przyjęte, że porządna kobieta nie wychodziła na ulicę, nie licząc świąt i uroczystości religijnych. Greczynkami, które spotykano w mieście, były prostytutki, hetery, niewolnice lub kobiety, które bieda zmusiła do podjęcia pracy. Do obowiązków wypełniających dzień przykładnej greckiej pani domu należało zajmowanie się dziećmi, przędzenie i tkanie. Zdaniem Ateńczyków życie kobiety powinno być takie, aby nie mówiono o niej ani źle, ani dobrze, a na ulicę wypadało jej w ostateczności wyjść dopiero wtedy, gdy pytano: czyja to matka? – a nie: czyja to żona? Okazuje się jednak, że ateńska rzeczywistość nie zawsze pokrywała się z wyobrażeniami Ateńczyków. Są pewne dowody na to, ze niektóre kobiety umiały czytać, pisać, a malowidła na wazach wskazują, że regularnie urządzały one spotkania ze swoimi przyjaciółkami.
Życie panów w Atenach
Dzielimy ich na:
Mężczyźni-pełnoprawni obywatele ateńskiej polis ,większość czasu spędzali na agorze i w pracy. Cudzoziemcy-tolerowani przez ateńczyków, nie przysługiwały im żadne prawa. Niewoilnicy-pracowali głównie jako służba domowa, nie mieli żadnych praw, najgorszy los spotykał tych którzy trafiali do kopalni srebra bądź kamieniołomów.
Perykles- był to wybitny ateński polityk, mówca i reformator atenskiej demokracji.
Był on mądrym uczonym, politykiem i doskonałym mówcą. Był też reformatorem ateńskiej demokracji.
Życie pań w atench
Według ateńskich filozofów ( za wyjątkiem Platona), kobiety miały mieć silnie rozwiniętą sferę uczuciowa i słabe umysły. Z tego powodu mogły wyrządzić krzywdę sobie lub innym ludziom, należało więc je chronić i w miarę możliwości ubezwłasnowolnić. Każda kobieta miała zatem swojego opiekuna, którym mógł być ojciec, brat, mąż lub członek dalszej rodziny.
Kobieta mogła mieć własne stroje, klejnoty, własnych niewolników, nie mogła jednak sama niczego kupić, posiadać znaczniejszej własności ani zawrzeć jakiegokolwiek kontraktu. Opiekun kontrolował wszystkie aspekty jej życia. Obywatelstwo ateńskie upoważniało ją do poślubienia innego obywatela, uczestniczenia w niektórych świętach religijnych, nie dawało jednakże żadnych praw politycznych ani niezależności finansowej.
Dziewczyna wychodziła za mąż, kiedy uznano, że przeszła już okres dojrzewania i jest przygotowana do pełnienia roli matki. Opiekun młodej Greczynki był zobowiązany zapewnić odpowiedni posag przyszłej pannie młodej. Zaręczyny były symbolem akceptacji pana młodego dla narzeczonej i dla wnoszonego przez nią posagu. Małżeństwa zawierano zasadniczo z dwóch powodów: do pomnażania majątków i odpowiedniego zarządzania nimi oraz posiadania dzieci, czyli zapewnienia sobie spadkobierców. Uczucia nie grały żadnej roli przy wstępowaniu w ten związek.
Obowiązkiem każdej żony było urodzenie jak największej liczby dzieci i gospodarne zarządzanie domem. Było przyjęte, że porządna kobieta nie wychodziła na ulicę, nie licząc świąt i uroczystości religijnych. Greczynkami, które spotykano w mieście, były prostytutki, hetery, niewolnice lub kobiety, które bieda zmusiła do podjęcia pracy. Do obowiązków wypełniających dzień przykładnej greckiej pani domu należało zajmowanie się dziećmi, przędzenie i tkanie. Zdaniem Ateńczyków życie kobiety powinno być takie, aby nie mówiono o niej ani źle, ani dobrze, a na ulicę wypadało jej w ostateczności wyjść dopiero wtedy, gdy pytano: czyja to matka? – a nie: czyja to żona?
Okazuje się jednak, że ateńska rzeczywistość nie zawsze pokrywała się z wyobrażeniami Ateńczyków. Są pewne dowody na to, ze niektóre kobiety umiały czytać, pisać, a malowidła na wazach wskazują, że regularnie urządzały one spotkania ze swoimi przyjaciółkami.
Życie panów w Atenach
Dzielimy ich na:
Mężczyźni-pełnoprawni obywatele ateńskiej polis ,większość czasu spędzali na agorze i w pracy.Cudzoziemcy-tolerowani przez ateńczyków, nie przysługiwały im żadne prawa.
Niewoilnicy-pracowali głównie jako służba domowa, nie mieli żadnych praw, najgorszy los spotykał tych którzy trafiali do kopalni srebra bądź kamieniołomów.