Kartka z pamiętnika - Wcielić się w osobe która ma problemy z akceptacją (np. z powodu swojego wzrostu lub koloru ciała)
Prosze o porządną prace Wystawiam Najlepszą
Kami15
16.12.09 I jak co dzień chodzę załamana. W szkole chłopak który mi się podoba nawet nie zwraca na mnie uwagi. Dlaczego? Nie zna mnie od środka, ocenia mnie po tym jak wyglądam: niska i pulchna do tego z pryszczami... Chciałabym być wysoką i szczupłą dziewczyną jak z okładek;( Ogólnie koleżanki też się ze mną kolegują tylko dlatego ze daje im zadania domowe spisać. Po za tym nawet nie chcą ze mną rozmawiać... Co ja mam zrobić? Mam dość takiego życia....
Ten dzien nie należał do najciekawszych. rano wstałam/em, ubrałam się, zjadłam śniadanie. Są wakacje.a ja znowu byłam zmuszona spędzić ten piękny słoneczny dzień w domu... dokąd bym nie poszła, od razu czuję na sobie masę spojrzeń i obgadywana, pokazywania palcami. Czy tych ludzi nikt nie nauczył kultury i szacunku wobec innych? nawet gdy są "kolorowi"... Jak oni by się czuli gdyby byli na moim miejscu? Czy nie mogą mnie traktować jak innych ludzi? ich zachowanie bardzo mnie krzywdzi. Czuję się bardzo samotna. nikt nie traktuje mnie poważnie. tak więc cały dzień byłam niestety w domu... to jest chore, że nie mogę normalnie wyjśc na ulice. mam wielką nadzieję ze kiedyś wkońcu społeczeństwo będzie bardziej tolerancyjne. muszę kończyc, jest już późno. Jutro pewnie znowu napisze jak spędziłam dzien w domu.
I jak co dzień chodzę załamana.
W szkole chłopak który mi się podoba nawet nie zwraca na mnie uwagi. Dlaczego?
Nie zna mnie od środka, ocenia mnie po tym jak wyglądam: niska i pulchna do tego z pryszczami...
Chciałabym być wysoką i szczupłą dziewczyną jak z okładek;(
Ogólnie koleżanki też się ze mną kolegują tylko dlatego ze daje im zadania domowe spisać.
Po za tym nawet nie chcą ze mną rozmawiać...
Co ja mam zrobić?
Mam dość takiego życia....
Proszę nie jestem pewna czy dobrze:)
Ten dzien nie należał do najciekawszych. rano wstałam/em, ubrałam się, zjadłam śniadanie.
Są wakacje.a ja znowu byłam zmuszona spędzić ten piękny słoneczny dzień w domu... dokąd bym nie poszła, od razu czuję na sobie masę spojrzeń i obgadywana, pokazywania palcami. Czy tych ludzi nikt nie nauczył kultury i szacunku wobec innych? nawet gdy są "kolorowi"... Jak oni by się czuli gdyby byli na moim miejscu? Czy nie mogą mnie traktować jak innych ludzi? ich zachowanie bardzo mnie krzywdzi. Czuję się bardzo samotna. nikt nie traktuje mnie poważnie. tak więc cały dzień byłam niestety w domu... to jest chore, że nie mogę normalnie wyjśc na ulice. mam wielką nadzieję ze kiedyś wkońcu społeczeństwo będzie bardziej tolerancyjne.
muszę kończyc, jest już późno. Jutro pewnie znowu napisze jak spędziłam dzien w domu.