o ta kartka: Pierwsze dni podróży były ciężki,ale następne stawały się coraz gorsze!Na szczęście był ze mną Staś,który ciągle mnie wspierał i pomagał.Towarzyszył na też Saba.Gebrh(nie pamiętam jak to sie pisze) był dla nas wredny i okrutny,ciągle na nas krzyczał i bił Stasia. Kiedy jechaliśmy prze jakąś dżungle,stanął nam na drodze lew!Taki prawdziwy i na wolności,nie takie jak oglądałam z tatą w ZOO. Wyznawcy Mahdiego kazali zabić lwa Stasiowi.Oczywiście mój przyjaciel zrobił to co mu kazano,ale później uratował mnie,Kalego i Mee z rąk tych brzydkich bandytów!Mieszkaliśmy później w ogromnym drzewie które nazwaliśmy "Kraków".Obok naszego obozu znaleźliśmy także także ledwo żyjącego słonia!Nazwaliśmy go King i nakarmiliśmy.Bardzo się cieszyłam kiedy Staś pozwolił mi go oswoić.King także chyba zrozumiał że nie mamy złych zamiarów,bo bardzo się cieszył na nas widok. Na pewno nie wspominam tych chwil miło,lecz jak o tym myślę pewna część mnie raduje się tym.W końcu poznałam dzięki tej szalonej przygodzie Kinga,Kalego i Mee. Nel TROCHE ZA DUŻO , ALE LICZE NA NAJ
o ta kartka:
Pierwsze dni podróży były ciężki,ale następne stawały się coraz gorsze!Na szczęście był ze mną Staś,który ciągle mnie wspierał i pomagał.Towarzyszył na też Saba.Gebrh(nie pamiętam jak to sie pisze) był dla nas wredny i okrutny,ciągle na nas krzyczał i bił Stasia.
Kiedy jechaliśmy prze jakąś dżungle,stanął nam na drodze lew!Taki prawdziwy i na wolności,nie takie jak oglądałam z tatą w ZOO.
Wyznawcy Mahdiego kazali zabić lwa Stasiowi.Oczywiście mój przyjaciel zrobił to co mu kazano,ale później uratował mnie,Kalego i Mee z rąk tych brzydkich bandytów!Mieszkaliśmy później w ogromnym drzewie które nazwaliśmy "Kraków".Obok naszego obozu znaleźliśmy także także ledwo żyjącego słonia!Nazwaliśmy go King i nakarmiliśmy.Bardzo się cieszyłam kiedy Staś pozwolił mi go oswoić.King także chyba zrozumiał że nie mamy złych zamiarów,bo bardzo się cieszył na nas widok.
Na pewno nie wspominam tych chwil miło,lecz jak o tym myślę pewna część mnie raduje się tym.W końcu poznałam dzięki tej szalonej przygodzie Kinga,Kalego i Mee.
Nel TROCHE ZA DUŻO , ALE LICZE NA NAJ