Na początek przyjmijmy, że długość boku całego trójkąta wynosi a. Wówczas każdy z krótkich odcinków ma długość .
Poprowadźmy pionową wysokość trójkąta - podzieli nam go ona na połowy. Pole zamalowanej części (na moim rysunku oznaczonej ) to w istocie pole połowy trójkąta minus część na lewo od zamalowanej ( na moim rysunku) i mały trójkąt na dole po prawej ().
Długość wspomnianej wysokości obliczymy ze wzoru na wysokość w trójkącie równobocznym:
Ze wzoru na pole trójkąta równobocznego mamy
Rozważana przez nas połowa ma zatem pole równe
Obliczmy teraz pola i , aby dojść do tego, jakie jest pole .
Trójkąt 1 to zwykły trójkąt prostokątny. Mamy podstawę i wysokość, zatem możemy obliczyć jego pole:
Zauważmy, że trójkąt 2 to mały trójkąt równoboczny o boku długości . Zatem jego pole obliczymy ze wzoru na pole trójkąta równobocznego, podstawiając jako długość boku:
[Uwaga na boku, gdyby było trzeba dowodzić, że trójkąt 2 jest równoboczny - do tego posłuży drugi załączony rysunek - ten z podpisanymi punktami]
ABC - trójkąt równoboczny. Zauważmy, że . Stąd oraz . Trzeci kąt oba trójkąty (ABC i DBE) mają wspólny - jest to kąt przy wierzchołku B, . Trójkąt, który ma wszystkie kąty o mierze 60°, jest równoboczny, co kończy dowód.
[koniec uwagi na boku]
Obliczymy teraz pole zamalowanego obszaru. Jak już wskazaliśmy słownie,
Wyłączmy wspólny czynnik przed nawias:
Mamy ustalić, jaka część całego trójkąta została zamalowana, czyli jaką częścią jest . Przypomnijmy, że . Przekształćmy tak, żeby zobaczyć, jaką częścią całego pola jest zamalowana część.
(Nawiasy są po to, żeby pokazać, co jest tą samą częścią, niczego nie zmieniają w obliczeniach)
Zauważmy, że podkreślona część to w istocie wzór na pole całego trójkąta, tzn.
Obliczyliśmy, że
Zatem zamalowana część stanowi całego pola trójkąta.
Odpowiedź:
Na początek przyjmijmy, że długość boku całego trójkąta wynosi a. Wówczas każdy z krótkich odcinków ma długość .
Poprowadźmy pionową wysokość trójkąta - podzieli nam go ona na połowy. Pole zamalowanej części (na moim rysunku oznaczonej ) to w istocie pole połowy trójkąta minus część na lewo od zamalowanej ( na moim rysunku) i mały trójkąt na dole po prawej ().
Długość wspomnianej wysokości obliczymy ze wzoru na wysokość w trójkącie równobocznym:
Ze wzoru na pole trójkąta równobocznego mamy
Rozważana przez nas połowa ma zatem pole równe
Obliczmy teraz pola i , aby dojść do tego, jakie jest pole .
Trójkąt 1 to zwykły trójkąt prostokątny. Mamy podstawę i wysokość, zatem możemy obliczyć jego pole:
Zauważmy, że trójkąt 2 to mały trójkąt równoboczny o boku długości . Zatem jego pole obliczymy ze wzoru na pole trójkąta równobocznego, podstawiając jako długość boku:
[Uwaga na boku, gdyby było trzeba dowodzić, że trójkąt 2 jest równoboczny - do tego posłuży drugi załączony rysunek - ten z podpisanymi punktami]
ABC - trójkąt równoboczny. Zauważmy, że . Stąd oraz . Trzeci kąt oba trójkąty (ABC i DBE) mają wspólny - jest to kąt przy wierzchołku B, . Trójkąt, który ma wszystkie kąty o mierze 60°, jest równoboczny, co kończy dowód.
[koniec uwagi na boku]
Obliczymy teraz pole zamalowanego obszaru. Jak już wskazaliśmy słownie,
Wyłączmy wspólny czynnik przed nawias:
Mamy ustalić, jaka część całego trójkąta została zamalowana, czyli jaką częścią jest . Przypomnijmy, że . Przekształćmy tak, żeby zobaczyć, jaką częścią całego pola jest zamalowana część.
(Nawiasy są po to, żeby pokazać, co jest tą samą częścią, niczego nie zmieniają w obliczeniach)
Zauważmy, że podkreślona część to w istocie wzór na pole całego trójkąta, tzn.
Obliczyliśmy, że
Zatem zamalowana część stanowi całego pola trójkąta.