Józef Piłsudski i Roman Dmowski spotkali się dzień przed wybuchem I wojny światowej. Maja zamiar omówić róże możliwości odzyskania niepodległości. Napisz ciąg dalszy dialogu na ten temat pamiętając o różnicach dzielących obu zwolenników. - P. mówi: Co raz więcej oznak na arenie międzynarodowej wskazuje, że stoimy na obliczu wielkiego narodowego kryzysu. Kto wie czy nie wojny. - D. mówi: Całkowicie się z panem zgadzam. Myślę, że jest to dla nas Polaków chwila wyjątkowa. - P.... -D...
Proszę Was bardzo. odwdzięczę się ;* praca na wtorek.
Zgłoś nadużycie!
Piłsudski: Tak, dokładnie. Według mnie to okazjia do oddzyskania niepodległosci. Dmowski: To sytuacja, która musimy dobrze wykorzystac. Piłsudski: Według mnie możemy liczyć jedynie na mnarchie Habsburgów, gdyż tylko w tym państwie mozliwa była działalnośc wojskowa. Dmowski:Nie zgodzę sie jednak z Panem. Uważam, że w razie wojny należy opowiedzieć sie po stronie Rosji, która po zwycięstwie zrezyzygnuje z polityki antypolskie.
Dmowski: To sytuacja, która musimy dobrze wykorzystac.
Piłsudski: Według mnie możemy liczyć jedynie na mnarchie Habsburgów, gdyż tylko w tym państwie mozliwa była działalnośc wojskowa.
Dmowski:Nie zgodzę sie jednak z Panem. Uważam, że w razie wojny należy opowiedzieć sie po stronie Rosji, która po zwycięstwie zrezyzygnuje z polityki antypolskie.
Proszę bardzo!