Jestem samotna, smutna lub szczęśliwa i pełna nadziei-kartka z pamiętnika. Proszę ...potrzebne mi na jutro..
ola04112
Kielce, 25.08.2008 Hej, jak zwykle to ja. Dziś jest bardzo ładna pogoda. No i właśnie dlatego umówiłam się z moją najlepszą przyjaciółką Elą na wycieczkę rowerową. Zaplanowałyśmy to wczoraj, byłyśmy tak podekscytowane, lecz to było zbyt piękne, aby było prawdziwe. Więc jak już pisałam miałyśmy jechać na wycieczkę rowerową. Lecz gdy już zaczęłam pakować plecak z potrzebnymi mi rzeczami, do pokoju weszła moja mama ( wcześniej nie mówiłam jej nic, bo myślałam, że od razu się zgodzi) . Zapytała mnie co robię. Ja na to, że pakuję się bo jadę na wycieczkę z Elą, i właśnie miałam jej to powiedzieć. Mama była bardzo zła, powiedziała mi że nigdzie nie pojadę. Czułam się wtedy tak bardzo źle i smutno. Miała to być jedna z najfajniejszych wycieczek rowerowych w moim dotychczasowym życiu. Wtedy poczułam się bardzo samotnie bo nikt mi nie współczuł. Nawet mój brat był temu przeciwny. Ach, to był straszny dzień...;(
Mam nadzieję, że się podoba :] liczę na naj :) :* ^^
Hej, jak zwykle to ja. Dziś jest bardzo ładna pogoda. No i właśnie dlatego umówiłam się z moją najlepszą przyjaciółką Elą na wycieczkę rowerową. Zaplanowałyśmy to wczoraj, byłyśmy tak podekscytowane, lecz to było zbyt piękne, aby było prawdziwe. Więc jak już pisałam miałyśmy jechać na wycieczkę rowerową. Lecz gdy już zaczęłam pakować plecak z potrzebnymi mi rzeczami, do pokoju weszła moja mama ( wcześniej nie mówiłam jej nic, bo myślałam, że od razu się zgodzi) .
Zapytała mnie co robię. Ja na to, że pakuję się bo jadę na wycieczkę z Elą, i właśnie miałam jej to powiedzieć. Mama była bardzo zła, powiedziała mi że nigdzie nie pojadę. Czułam się wtedy tak bardzo źle i smutno. Miała to być jedna z najfajniejszych wycieczek rowerowych w moim dotychczasowym życiu. Wtedy poczułam się bardzo samotnie bo nikt mi nie współczuł. Nawet mój brat był temu przeciwny. Ach, to był straszny dzień...;(
Mam nadzieję, że się podoba
:]
liczę na naj :) :*
^^