Jestem ewą; Co bym zrobiła ? jak bym postąpiła? czy zjadłam bym jabłko ?itp. prosze na dzis dam naj;)
Angela4b
Nie zjadła bym jablka. skoro bog byl tak dobry dla mnie i mnie wybrał na pierwszą kobiete, powinnam to uszanowac. nie ulegla bym wezowi, bo nie jest godny wysłuchania go, skoro bog zabronił jesc owocow ktorych on "pilnuje" i namawia do ich zjedzenia. bog dal mi w raju tyle cudownych owocow, wiec dlaczego mialabym jesc akorat TO?! napewno kusilo by mnie, ale jakos dalabym rade