Nigdy nie przeżyłem takiej przyjaźni, te wszystkie fascynujące połowy z Santiagiem były rewelacyjne. Nigdy nie miałem okazji na takie wyławianie ryb.Tomek a wiesz Santiago raz nie złowił nic przez 84 dni to było straszne i dla mnie i dla niego ale potem o świcie wypłynął i jak po 3 dobach wrócił czuliśmy siębardzo szczęsliwi ponieważ Santiago przywiózł ze sobą szkielet marlina to było fascynujące.Poczułem wtedy że też wypłynę z Santiagiem i złowimy jeszcze większą rybę.Jesteśmy najlepszymi przyjaciólmi.
Nigdy nie przeżyłem takiej przyjaźni, te wszystkie fascynujące połowy z Santiagiem były rewelacyjne. Nigdy nie miałem okazji na takie wyławianie ryb.Tomek a wiesz Santiago raz nie złowił nic przez 84 dni to było straszne i dla mnie i dla niego ale potem o świcie wypłynął i jak po 3 dobach wrócił czuliśmy siębardzo szczęsliwi ponieważ Santiago przywiózł ze sobą szkielet marlina to było fascynujące.Poczułem wtedy że też wypłynę z Santiagiem i złowimy jeszcze większą rybę.Jesteśmy najlepszymi przyjaciólmi.