Pewien bogaty człowiek miał żonę i córkę. Niestety jego żona zachorowała i umarła. Przed śmiercią kobieta nakazała swej córce, by zawsze była dobrą i grzeczną dziewczyną. Nie minęło wiele czasu, gdy wdowiec ożenił się po raz drugi.
Jego nowa małżonka miała dwie córki, tak więc wszyscy pięcioro zamieszkali pod jednym dachem i odtąd żyli jak rodzina. Jednak dla jedynej córki mężczyzny, taki stan rzeczy nie okazał się pomyślny. Macocha i dwie przyrodnie siostry uczyniły bowiem z niej pomoc domową i wyręczały się nią we wszystkich pracach domowych. Dziewczyna zmuszana była przez te trzy okropne kobiety do prania, gotowania, sprzątania i wielu, wielu innych czynności. Uważały one, że to jej obowiązek i możliwość odwdzięczenia się za dach nad głową i jedzenie, choć to one przecież były „gośćmi” w jej domu.
Oprócz wymyślania najróżniejszych zajęć, siostry przywłaszczyły sobie wszystkie rzeczy należące
do ich przyrodniej siostry i uwielbiały dokuczać biednej dziewczynie. Nieustannie wyśmiewały ją, poniżały, dawały do zrozumienia, że jest gorsza od nich. Podczas gdy one mogły stroić się, spędzać czas przed lustrem i lenić, ona musiała im usługiwać. Całodniowa ciężka praca sprawiała, że dziewczyna nie miała wieczorem na nic siły. Jej urody nie było widać pod warstwą kurzu i sadzy, które pokrywały jej skórę, dlatego nazywano ją Kopciuszkiem.
Pewnego dnia w pałacu królewskim miał odbyć się bal, na którym młody książę miał mieć sposobność do poznania kandydatki na żonę. Złe siostry oczywiście wybierały się na zabawę, mając nadzieję, że któraś z nich oczaruje bogatego panicza. Macocha pozwoliła Kopciuszkowi pójść, lecz dopiero, gdy ta oddzieli wszystkie ziarnka maku od ziaren soczewicy zmieszanych w jednym naczyniu. Gdy dziewczyna uporała się z zadaniem dzięki pomocy ptaków, okazało się,
że na przeszkodzie wybrania się na bal stanął jeszcze bark odpowiedniego stroju. Ten problem rozwiązała wróżka – jej matka chrzestna, która nie tylko obdarowała ją przepiękną suknią, ale i karocą wyczarowaną z dyni. Jednak Kopciuszek musiał wrócić przed północą, kiedy to miał prysnąć czar zaklęć.
Na balu było wiele panien, ale żadna nie zauroczyła księcia. Ale gdy pojawił się Kopciuszek i przyćmił urodą wszystkie inne, książę nie odstępował jej przez cały wieczór na krok. Kopciuszek był tak szczęśliwy, że nie zauważył, jak szybko minął czas i zegar zaczął wybijać północ. Dziewczyna wybiegła z pałacu, zostawiając zdezorientowanego księcia i wróciła do domu. Zgubiła jednak pantofelek, który znalazł książę i nakazał odszukać jego właścicielkę.
Gdy słudzy królewscy zapukali wreszcie do drzwi domu Kopciuszka, macocha i jej córki próbowały wcisnąć swe stopy w malutki pantofelek w nadziei, że może w ten sposób będą miały szansę na ślub z bogatym młodzieńcem, ale nie udało się to. Również Kopciuszek został poproszony o przymierzenie bucika, co spotkało się z drwinami ze strony sióstr i macochy. Ale pantofelek pasował. Ku ogromnemu zdziwieniu i osłupieniu złych kobiet, to właśnie Kopciuszek okazał się być tą piękną dziewczyną, z którą królewicz przetańczył cały bal.
Królewicz i Kopciuszek mogli odtąd żyć w szczęściu i miłości.
Kopciuszek- Braci Grimm
Pewien bogaty człowiek miał żonę i córkę. Niestety jego żona zachorowała i umarła. Przed śmiercią kobieta nakazała swej córce, by zawsze była dobrą i grzeczną dziewczyną. Nie minęło wiele czasu, gdy wdowiec ożenił się po raz drugi.
Jego nowa małżonka miała dwie córki, tak więc wszyscy pięcioro zamieszkali pod jednym dachem i odtąd żyli jak rodzina. Jednak dla jedynej córki mężczyzny, taki stan rzeczy nie okazał się pomyślny. Macocha i dwie przyrodnie siostry uczyniły bowiem z niej pomoc domową i wyręczały się nią we wszystkich pracach domowych. Dziewczyna zmuszana była przez te trzy okropne kobiety do prania, gotowania, sprzątania i wielu, wielu innych czynności. Uważały one, że to jej obowiązek i możliwość odwdzięczenia się za dach nad głową i jedzenie, choć to one przecież były „gośćmi” w jej domu.
Oprócz wymyślania najróżniejszych zajęć, siostry przywłaszczyły sobie wszystkie rzeczy należące
do ich przyrodniej siostry i uwielbiały dokuczać biednej dziewczynie. Nieustannie wyśmiewały ją, poniżały, dawały do zrozumienia, że jest gorsza od nich. Podczas gdy one mogły stroić się, spędzać czas przed lustrem i lenić, ona musiała im usługiwać. Całodniowa ciężka praca sprawiała, że dziewczyna nie miała wieczorem na nic siły. Jej urody nie było widać pod warstwą kurzu i sadzy, które pokrywały jej skórę, dlatego nazywano ją Kopciuszkiem.
Pewnego dnia w pałacu królewskim miał odbyć się bal, na którym młody książę miał mieć sposobność do poznania kandydatki na żonę. Złe siostry oczywiście wybierały się na zabawę, mając nadzieję, że któraś z nich oczaruje bogatego panicza. Macocha pozwoliła Kopciuszkowi pójść, lecz dopiero, gdy ta oddzieli wszystkie ziarnka maku od ziaren soczewicy zmieszanych w jednym naczyniu. Gdy dziewczyna uporała się z zadaniem dzięki pomocy ptaków, okazało się,
że na przeszkodzie wybrania się na bal stanął jeszcze bark odpowiedniego stroju. Ten problem rozwiązała wróżka – jej matka chrzestna, która nie tylko obdarowała ją przepiękną suknią, ale i karocą wyczarowaną z dyni. Jednak Kopciuszek musiał wrócić przed północą, kiedy to miał prysnąć czar zaklęć.
Na balu było wiele panien, ale żadna nie zauroczyła księcia. Ale gdy pojawił się Kopciuszek i przyćmił urodą wszystkie inne, książę nie odstępował jej przez cały wieczór na krok. Kopciuszek był tak szczęśliwy, że nie zauważył, jak szybko minął czas i zegar zaczął wybijać północ. Dziewczyna wybiegła z pałacu, zostawiając zdezorientowanego księcia i wróciła do domu. Zgubiła jednak pantofelek, który znalazł książę i nakazał odszukać jego właścicielkę.
Gdy słudzy królewscy zapukali wreszcie do drzwi domu Kopciuszka, macocha i jej córki próbowały wcisnąć swe stopy w malutki pantofelek w nadziei, że może w ten sposób będą miały szansę na ślub z bogatym młodzieńcem, ale nie udało się to. Również Kopciuszek został poproszony o przymierzenie bucika, co spotkało się z drwinami ze strony sióstr i macochy. Ale pantofelek pasował. Ku ogromnemu zdziwieniu i osłupieniu złych kobiet, to właśnie Kopciuszek okazał się być tą piękną dziewczyną, z którą królewicz przetańczył cały bal.
Królewicz i Kopciuszek mogli odtąd żyć w szczęściu i miłości.